Forum Motocykle 125

djpj1 pisze:Dziś km nie za dużo,więcej czasu nad jeziorem...Jazda na "Włocha" bo tak gorąco..

U nas mówią "jazda na zdrapkę"

Henryk pisze:Mały OT ,ale może warto przypomnieć...
IMG_20180811_232823.jpg
Jak widać na zdjęciu zgubiłem dolny element mocujący. Śrubka uratowała tablice przed poszukiwaniem gdzieś do rowu.. (temat był kiedyś wałkowany na forum

Dzięki, niestety - u mnie ktoś montując ramkę trzymającą tablicę ją po prostu "przekręcił" w efekcie nie zgubiłem samej tablicy a całą ramkę z tablicą.... Zostały tylko śruby z kawałkami plastiku po ramce. Na szczęście jest jeszcze Junak

Tablice dostaniesz od ręki. Nie zapomnij zgłosić zaginięcia na policję.

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

To efekt dzisiejszej wyprawy:Garaż -Łódź -garaż...280 km

Wycieczki w chybił trafił czasem kończą sie offroadem , jade kilkanaście kilometrów w nieznane i kończy sie asfalt szybkie spojrzenie na mapy 7 km bez asfaltu lasem. Widoki super, lecz na skuter to tak nie bardzo. W takich momentach chodzi mi po głowie dokupić jakieś varadero lub derbi terra co by częściej zapuszczacć sie w takie drogi bez kompleksow, bo krajobraz jest rewelacyjny.
Nie chce mi sie oglądać miast autostrad , ekspresowek. Lubie się zapuscic z dala od cywilizacji i całego zgiełku.
Przydało by sie takie cos ala Honda x-adv tylko w wersji 125
Varadero trochę ciężkie w teren ? A moze i nie.....?
Macie jakieś doświadczenia w 125 nie bojacych sie leśnych , polnych i jakich tam jeszcze innych dróg ?

Generalnie wszystkie 125 są lekkie w terenie.
To co się liczy:
Opony - to one stanowią połowę sukcesu. Na słabej oponie nie przejdziesz przez łąkę na której leży poranna rosa.
Możliwość jazdy na stojąco - druga rzecz po oponach.
Prześwit - im większy tym dalej dojedziesz. Może niekoniecznie szybko ale pozwoli Ci to nawet przeprowadzić moto nad przeszkodą.

Później już tylko zawieszenia i silnik. Wybierając pomiędzy Varadero a Terra szedł bym w Derbi.

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Generalnie liczyloby sie dla mnie w miarę miękkie ale nie dobijajace zawieszenie. Bo jak skuterem jadę po tych tarkach polnych to aż sie zeby odbijają Miałem Junaka RS PRO ogol ie bardzo fajny ale gryzl sie ze skuterem bo jeden i drugi raczej na asfalt choć Junak.miał miękkie moze aż za bardzo zawieszenie, ale torowiska , dziury itp rzeczy gdzie skuterem sie prawie zatrzymuje zeby przekulnac sie to tam frunalem bez zatrzymywania.

Marko, nie wiem jaki masz wzrost, ale polecam Yamahę xt125r. Fajna, niezawodna, lekka maszyna. Ale nie dla dużych panów takie jak ja...
Miałem wersję xtx, czyli koła supermoto, ale i tak dawała radę na polnych szlakach i nie tylko
Co ważne, można je kupić za niewielkie pieniądze i w bardzo dobrym stanie

Negan pisze:Marko, nie wiem jaki masz wzrost, ale polecam Yamahę xt125r. Fajna, niezawodna, lekka maszyna. Ale nie dla dużych panów takie jak ja...
Miałem wersję xtx, czyli koła supermoto, ale i tak dawała radę na polnych szlakach i nie tylko
Co ważne, można je kupić za niewielkie pieniądze i w bardzo dobrym stanie

Do dużych gości to ja nie należę hehe
o dziwo na varadero sięgam spokojnie nogami pełną stopa ziemi a na skuterze nie....

No gdzie ja dzisiaj byłem ...
Parę fotek.
Kościerzyna i Tuchola z Neganem.
Bydgoszcz sam.
Kalisz u Djpj1.
W sumie 544 km z Kaszub do Tarnowskich Gór.
A od piątku do dzisiaj 1250 km

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka