Forum Motocykle 125

Super sprzęcik

Widziany na swojej białej strzale ok 19:50 ulica POW na wysokości orlenu

Prawda to

Wróciliśmy, więc trzeba było przeczyścić wydechy. Najpierw stówka na virago, a potem kolejna na shadowce.
Trzeba nadrobić te dwa tygodnie nieobecności.

Super maszyna. Myślisz że przy moim wzroście 190 cm będę na nim dobrze wyglądał? Szukam jakiegoś pewnego motorka

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Pytasz o Hondę, czy Virago ?
Honda da radę, Virago słabiej przy tym wzroście.

Sezon zimowo-garażowy 2017/2018 w pełni i równolegle z pracami przy dużej Hondzie, trwają też prace nad Yamahą.
Ponieważ w 2018, mamy z Madzialenką do zrealizowania ambitny plan objazdu dookoła Polski, to chciałem się upewnić, że nasza dwudziestoletnia Yasia, bezproblemowo przejedzie nam te 3500 km jednym ciągiem bez niepotrzebnych niespodzianek.
Kwestie estetyczne również się do tego mocno przyczyniły, dopełniając chęci zajrzenia do łańcuszków rozrządu, ślizgów, napinaczy, pompy oleju, stanu stojana itd.
Szczęśliwy kto jeździ Yamahą XV 125 Virago w wersji DX, czyli chrom !
Pozostali natomiast, z przykrością zapewne patrzą na puchnące pokrywy silnika tego motocykla. Nie inaczej było i u mnie... sami zobaczcie.



Pokrywa stojana wygląda zwykle znacznie gorzej. U mnie też.



Oczywiście doświetlenie lampą, spotęgowało efekt tych wstrętnych parchów, ale nie ma się co czarować - wygląda to źle a dotyczy wszystkich w zasadzie motocyklowych lakierowanych pokryw aluminiowych. Na całe szczęście, od wewnątrz wszystko jest jak najbardziej ok.



Po zdjęciu pokrywy ze stojanem, mamy dostęp do koła magnesowego i łańcuszka rozrządu przedniego cylindra.



Z drugiej strony mamy kosz sprzęgłowy, pompę oleju i łańcuszek rozrządu tylnego cylindra.



Sprawdziłem stan łańcuszków, ślizgów i napinaczy - jest ok, więc na warsztat poszły pokrywy - ze względów estetycznych. Poza tym szkoda nie wykorzystać sytuacji w której i tak mamy te skorupy w rękach. Nie mam zdjęć ze wszystkich etapów pozbywania się tego paskudnego wyglądu, ale zacząłem od zdejmowania starej powłoki lakierniczej z tych pokryw i zgrubnego oczyszczania aluminium z utlenionej powierzchni. Zrobiłem to wełną stalową "00", a potem przeszedłem na drobniejszą "000". O ile nie było problemu z usuwaniem na płaskich powierzchniach, tak zakamarki i wgłębienia dały o sobie znać na tyle, że musiałem użyć preparatu o nazwie Scansol do usunięcia starego lakieru. Potem było głaskanie pokrywy papierem wodnym o gramaturze ziarna coś ok. 220-240 jeśli dobrze pamiętam, w celu przytarcia wżerów. Całość zakończyłem polerowaniem pastą polerską Boll i na chwilę obecną ta większa pokrywa wygląda jak na zdjęciu poniżej, a pokrywę ze stojanem jeszcze pucuję.



Motocykl dostanie też nowy przewód hydrauliczny hamulca, oczywiście w stalowym oplocie, bo gumowy z racji 21 już prawie lat, nieco zapewne się zużył i wydajność przedniego hamulca nie jest najlepsza. Przy okazji będzie zapewne wymiana klocków, sprawdzenie uszczelniaczy na amortyzatorach i chyba wymiana łożyska główki ramy, bo czasem było czuć delikatne przeskoki na kierownicy.

A z okazji Nowego Roku, Yamaha dostała czasomierz, którego najzwyczajniej w świecie brakowało czasami w wyjazdach.
Niby człowiek jadąc motocyklem nigdzie się nie spieszy, ale bywają sytuacje, kiedy czas ma jednak znaczenie



A Wy robicie coś przy swoich maszynach, czy po prostu czekacie na wiosnę ???

Mój rumak świeżo po przeglądzie z wydartym akumulatorem śpi czekając na wiosnę,romek dostał nową baterię i też czeka na wiosnę.A tu ciągle pada to białe g.....o i poniżej zera.

Zaczęłam też robić to samo. Pierwsze na szlify poszły pokrywy głowicy. Trochę inna technologia ale efekt lustro ma być. Usiądę do kompa to w swoim temacie dam foty. Zamówiłem też identyczny zegarek
Przegląd maszynowni zaczynam w tym tygodniu i polerki pokryw przy okazji, choć u mnie takich purchli nie ma.
Ps do wykończenia używam pasty autosol aluminium. Po testach wypada najlepiej.
Polecam i pozdrawiam

Pokrywa stojana praktycznie skończona. Po purchlach nie ma ani śladu.

Fajny efekt. Zabezpieczasz to klarem czy tak zostawiasz?