No więc tak.
Prawie dwa tygodnie i 260km na filtrze stozkowym od K&N. Filtr pasuje idealnie, więc nie ma najmniejszego problemu z montażem (oczywiście po wyjęciu airboxa, co już nie jest takie super proste jeśli nie chce się rozkręcac połowy owiewek

). Przed montażem takiego filtra trzeba zakupić specjalny olej (30zl sam olej, lub ok.50zl cały zestaw do serwisowania filtra). Olej aplikujemy od zewnętrznej strony, dość obficie i odstawiamy filtr na ok. 30min. zdecydowanie poprawia on właściwości filtrujące oraz zabezpiecza w jakims stopniu przed wilgocia.To tyle jeśli chodzi o montaż.
Praca silnika - obroty na zimnym silniku rowniutko 2000, wskazówka ledwo drga. Na rozgrzanym ok. 1800.
Reakcja na gaz - bez zmian, może trochę lepiej ciągnie przy wyższych obrotach i szybciej się na nie wkreca.
Vmax - ciężko określić bez hamowni, zbyt wiele czynników z zewnątrz. Na 100% nie jest gorzej.
Spalanie - nie zauważyłem różnicy
Konieczność regulacji silnika - nie, satelis jest na wtrysku, ma jakiś tam komputer z czujnikami i sam sobie wszystko ustawia.
Wydaje się, że jest to bardzo dobra droższa alternatywa dla modyfikacji airboxa. Koszt filtra 200zl, olej i preparat czyszczący 50zl. Filtr trzeba czyścić 1x na 80tys kilometrów lub 1 raz w roku. Oczywiście w przypadku satelisa i faktu, że filtr jest częściowo odsłonięty zakładam czyszczenie co 3-4tys kilometrów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.