W niedzielę wybieram się swoim intruderkiem z żoną w Bieszczady. Wydaje mi się, że przesadzam ale słyszę jakby coś dzwoniło w silniku. Jest może ktoś obyty z tymi silniczkami. Mam nagraną pracę jak to wygląda, może ktoś by wiedział. Jak silnik bardziej się nagrzeje do 90 wydaje mi się, że jest to bardziej słyszalne. Może wydech zgrzany coś takiego robi. Nie chce tam za bardzo grzebać, bo wszystko bardzo ładnie chodzi. W poprzednim motocyklu nieraz wydawało mi się, że słyszę zawory i jak rozebrałem wszystko było ok
