Dzisiaj wziąłem się za odnawianie plastików w satelisie. Niestety nie mam zdjęć przed, ale jutro wstawię jak wygląda po

A teraz jak to zrobić aby nic nie zepsuć.
Będziemy potrzebowali:
1. opalarkę elektryczną
2. Porządnie umyć i wysuszyć motor.
3. Dla mniej ostroznych polecam poświęcić trochę czasu i odkręcić plastikowe elementy które chcemy odnowić aby nie przypalić elementów oklejonych itp.
Co da się odnowić: wszystkie "matowe" plastiki, osłony na nogi (te czarne po bokach), plstikowa oslone z napędu z napisem peugeot, lusterka.
Jak to robimy:
Włączamy opalarkę, czekamy aż się rozgrzeje i zaczynamy opalać. Odległość dobrać tak żeby gorące powietrze obejmowalo obszar ok. 5cm. W moim przypadku musiałem trzymać opalarkę dość blisko - ok.10cm. Kolistymi ruchami nadtapiamy wierzchnia warstwę plastiku i zostawiamy do wystygnięcia (kilka sekund). Polecam zacząć od wewnętrznej strony przednich podporek na stopy (są praktycznie niewidoczne z zewnątrz). Za pierwszym razem zostaną wam pewnie lekkie "wzorki" na plastikach. Nie przejmujcie się i jeszcze raz dokładnie opalcie calosc, kolor się wyrówna.
Dla bardziej zaawansowanych można ta technika usunąć drobne rysy z plastików. U mnie szczególnie dużo zbierają boczne osłony na nogi (te czarne owiewki). Bierzemy papier ścierny, np.800. Oczywiście im drobniejszy tym łatwiej będzie to potem wyrównać. Polerujemy plastiki i potem opalamy. Ślady po papierze ściernym powinny się wyrównać zostawiając gładka powierzchnie.
Do "naprawy" powierzchni z jakąś faktura - w satelisie to np. Obudowa kierownicy.
1. Na jakiś gwóźdź z duuuza główka nakładamy sporo kleju na gorąco. Przyklejamy w miejsce gdzie jest zachowana faktura, zostawiamy aby porządnie ostygl klej. Odrywamy od naszej obudowy tak, żeby klej został przy gwoździu. Tym sposobem stworzyliśmy swoistą pieczątkę którą możemy odtworzyć fakturę na materiale. Matowimy, topimy opalarką i oddtwarzmy fakturę przyglądając naszą pieczątkę.