Forum Motocykle 125

Haha spoko, na takie nazwijmy to "graty" to faktycznie potrzebne dobre kufry, ja raczej planuje jakiś kocyczek na wypad lub pifko oczywiście 0% jakis niezbędnik i coś podręcznego raczej nie planuje baaaaardzo dalekich wypraw. Jedyne co przemawia na korzyść nawet tych tanich plastików to chyba to że są stabilniejsze niż np szmaciaki. No ale nie mam tego ani tego więc jak pomacam to podejmę decyzję. Jak na razie szukam butów hehe

Widziałem toto i macałem toto i w pełni popieram Fotoma. Do niczego się to nie nadaje, bo zrobione z g*wnoplastiku. Zresztą większość opinii w internetach też tak twierdzi. Co do stelaży to tak, daje się to dopasować. Ale za to występują problemy z zamykaniem kufrów, co przy plastikowych ich zamkach raczej nie wróży długiego czasu użytkowania. Wg mnie lepiej zapolować na używki od Givi czy Kappy dedykowane do Viadra. Ewentualnie w celach oszczędnościowych poszukać kogoś, kto by Ci stelaże zmaścił do nich (gdzieś na grupie FB widziałem takie cosik chyba).

Pora na serwis przodu. Lagi: olej, uszczelniacze. Robiłem to pierwszy raz. Oczywiście przygotowałem się wcześniej na bazie serwisówki i kilku (w moim przekonaniu mądrych) filmów. Dodatkowo wymiana klocków i płynu hamulcowego oraz olej i filtr oleju. Myślę, że gotowa do sobotniego wyjazdu

Ja jeszcze w życiu lag tak do cna nie rozmontowałem, nie ciekną to nie ruszam. Trudne to jest do ogarnięcia?

michcron pisze:Ja jeszcze w życiu lag tak do cna nie rozmontowałem, nie ciekną to nie ruszam. Trudne to jest do ogarnięcia?

Nie... Spoko. Trzeba obejrzeć z jeden dobry filmik. Chodzi, o sposób samego rozbierania i składania, bardziej technikę żeby w razie czego nie uszkodzić przykładowo tulejki, czy tp.

Ja przy Virago też. Przejechałem około 25 tys i spoko. Natomiast HONDY Varadero inne pewnie rozłożenie masy i kąt nacisku na przednie zawieszenie. Inaczej pewnie to rozkłada się przy hamowaniu niż w chopperze. Kolejna sprawa... Tak śmierdział ten stary olej w lagach. On się pewnie też "eksploatuje"- traci swoje właściwości. Teraz widzę po wymianie, biegunową różnicę w jakości pracy zawieszenia. U mnie dodatkowo prawa się przez trzy lata pociła W tym roku zaczęła puszczać "kropelki" oleju, to nie było na co już czekać


Jeden z filmików, który dokładnie to pokazuje, chociaż mam dystans do jego eksperymentu z 15W. Ja jestem zwolennikiem serwisówki, czyli w tym przypadku 10W i 346 ml na lagę. Fotom pisał na Varedarni też, że 346 +/- 2.5. Tu gość lał 350, które przekracza +/- 2,5