Postautor: Prim » 13 mar 2025, 9:02
Byvala vapenka - Wędrynia, Czechy.
Przedstawiam poniżej film z wyjazdu do Czech. Miejscem docelowym były zabytkowe piece do wypalania skały wapiennej.
Małe pomniki historii ale takie właśnie są najlepsze. Nie te głośne, oblegane miejsca, o których w zasadzie i tak już wiadomo wszystko, tylko te małe, ciche, zaskakujące nas swoją historią.
Takich miejsc jest pewnie wiele w Polsce ale równie wiele lub więcej jest w Czechach.
Wiele tych miejsc odkrywam przypadkiem jadąc w inne miejsca lub śpiesząc się na powrocie. Wtedy zaznaczam takie miejsce i następnym razem to one występuje w roli głównej. Kluczem do znajdywania takich miejsc jest wyłączenie raz na czas nawigacji. Błądzenie po takich drogach zupełnie zapomnianych nieraz właśnie oddaje takimi perłami.
Powiem Wam, że w Czechach jest wiele takich społecznych inicjatyw ratowania, odtwarzania lub organizowania miejsc, w których można zwolnić, odpocząć czy czegoś się nauczyć. Pamiętam miejsce w Czechach, tuż przy granicy, gdzie mieszkaniec na swój koszt wybudował wiatę, miejsce zabaw przy rzece dla dzieci, tyrolkę, miejsca do grilowania itd za zupełne free dla odwiedzających. Prosił tylko o to by uszanować jego pracę i nie niszczyć infrastruktury.
Wiele mniejszych zabytków jak np zupełne ruiny dawnych budowli "hradów" ale nawet samych fundamentów, lokalne społeczności odnawiali ze zbiórek własnych.
Potem trafiam w takie miejsca o których nawet ciężko znaleść coś w internecie. To jest piękne! Fajne jest to jak nieraz potrafią Czesi z niczego zrobić coś - zwykłe bajorko we wsi zapomnianej przez świat. Lokalny artysta wyrzeźbi kilka figur. Poustawiają je dookoła stawu. Na stawie stara łódź i umieszczona kukła "utopenca Ramborka" ... i za rok, dwa powstaje tam całe zaplecze - ławy, stoły, kosze - i miejsce te zaczyna tętnić życiem zwabiając do siebie przejezdnych. Samych takich "stonehenge" czeskich jest mnóstwo. Ktoś ma ładną łąkę na szczycie malowniczego pagórka. Nawiezie z okolicy głazów, ułoży je w kółko. Do tego zrobi malowniczą udekorowaną bramę, szy okno/ serce i za chwile organizują tam śluby, ludzie przyjeżdżają sobie robić zdjęcia itd itd... Wiele tych miejsc jest ogólnodostępne za free. Parkingi za free. Nieraz tzw wolne datki. Jest w Czechach muzeum meteorytów - jedne z niewielu w europie. W Polsce jest chyba jedno muzeum ziemi w Poznaniu gdzie są jakieś meteoryty. A tam- zero biletów tylko na środku muzeum skrzynka z prośbą o jakiś datek, dasz, nie dasz nikt nic Ci nie powie.
Podsumowując jest mnóstwo ciekawych miejsc za naszą południową granicą.
Zapraszam na film