Forum Motocykle 125

Temat pewnie jakich wiele ale może ktoś przerabiał na własnej skórze, czyli zmiana tylnej zębatki z 41 na 40zębów, wiem że to tylko 2% wg kalkulatora ale czy ktoś może powiedzieć jak sie to przekłada na rzeczywistość czyli czy jakoś odczuwalne mniejsze obroty , przyspieszenie, prędkość?
Thx z góry

Będzie gorsze przyśpieszenie i mniejsze obroty. Wcale niekoniecznie musi się zwiększyć vmax. W moim lepsze efekty były w drugą stronę, większa zębatka z tyłu.
W cieniu może się nie sprawdzić - ma 5 biegów, a mój 6. Efektem ubocznym kombinowania z większą zębatką w tyłu było bardzo szybkie zużycie napędu. Kombinacje, kombinacje i powrót do fabryki .

No własnie zbytnio kombinować za mocno tez nie chcę ale przy okazji zmianay łancucha tylna o ząbek mniej mnie ciekawi jak rzeczywistość wygląda, w tym konkretnym przypadku.Z małą kombinować nie miałem zamiaru bo ząbek w te czy w te dużą różnice zrobi na przełożeniu,i liczeniu prędkosci poza tym przy okazji serwisu zauważyłem że ktoś pięknie przyspawał zębatkę do wałka wiec wymiana małej puki jest "dobra" nie wchodzi w gre

Jak to przyspawał zębatkę do wałka zdawczego? Nie możliwe jest aż takie barbarzyństwo.

Właśnie tak Kolego, na dębowo. Jakiś powód tego był moim zdaniem to ostateczność w przypadku kiedy frez zjechany, domyślam sie że nie brak śrubek, bo jak nie spaw to rozbiórka silnika

Ło matko, ręce bym .... Kolego Mirage ma hankę i wymieniał silnik, zapytaj go może ma graty?

Trza wymienić ten wałek. Nie wiem jak jest w hondzie, ale ja w takiej sytuacji:
1. zdemontowałem głowice z cylindrami. Nie musiałem wymieniać uszczelek pod głowicą.
2. Trzeba rozpołowić silnik. Ale nie młotek i wkrętak - zniszczą się kartery. Zrobiłem do tego ściągacz.

Tak czy siak trzeba to zrobić, zębata przednia się szybko zużywa, szybciej od tylnej.

Silniki się oczywista różnią, ale raczej mają podobne elementy.

A może gwint jest zerwany?

To może w przyszłości , a jak przyprze temat wymiany zębatki to też 2 lewych rąk nie mam, zajmuje sie co prawda elektryką w autach ale "młotek szlifiere" też mam haha, oszlifuje i zobacze oco kaman.

Zrób fotkę, może wałek zdawczy nie był spawany, i ocalał , tylko sama zębatka i te dwie śrubki na flanszy, zabezpieczenie zębatki?
Wtedy masz farta . Ale po co to spawać, można kupić nowe?

Skoro ktoś to zespawał to na pewno nie bez przyczyny , jeśli tylko zabezpieczenie to spoko. Jeśli frez... miodu nie będzie. Miałem taki przypadek w chinolu . Rozbiórka przekładni była wyzwaniem (z zawodu jestem jak ty).

Zapewne nie daruje i małą też wymienię ale rozbierać nie widzi mi się silnika. oszlifuje i znów spaw... No chyba że w stosunku do nowej nie bedzie zużyta, choć wolałbym mimo wszystko mieć fresh...