Junak RX One - dziurawy zbiornik paliwa
Regulamin forum
Ważne! Podawajcie tytuł tematu według następującego schematu: pełna nazwa motocykla - opis problemu np. Junak 121 - nie chce odpalać.
Ważne! Podawajcie tytuł tematu według następującego schematu: pełna nazwa motocykla - opis problemu np. Junak 121 - nie chce odpalać.
-
- Easy Rider
- Posty: 749
- Rejestracja: 14 kwie 2018, 23:28
- Imię: knhyre
- Motocykl: Motocykl
- Lokalizacja: Polska
Re: Junak RX One - dziurawy zbiornik paliwa
Myślę,że Twoje problemy z tym modelem powinny się znaleźć w komentarzach pod recenzja tego motocykla... Motor wydaje się być fajny i być może tak jest, a poważny problem wydaje się być w serwisie... Czy masz podobne zdanie czy się mylę?
- michcron
- Maniac Rider
- Posty: 2454
- Rejestracja: 13 kwie 2017, 12:00
- Imię: Michal
- Motocykl: Hyosung GV 125
- Lokalizacja: Gdańsk/Przywidz
- Kawa u mnie: Tak
- Drobna naprawa u mnie: Tak
- Nocleg u mnie: pokój lub namiot
- Zlot Jeziorsko I:
- Zlot Jeziorsko III:
- Zlot Skulsk IV:
- Zlot Iłki V:
- Zlot Jeziorsko VI:
- Zlot Kruszwica VII:
- Sulejów - Ósme spotkanie formowe.:
- Czerna - Trzynaste spotkanie forumowe.:
- Gaj Stolarski - Czternaste spotkanie forumowe.:
- Czerna - Pietnaste spotkanie forumowe.:
- Forumowy gospodarz:
- Kontaktowanie:
Re: Junak RX One - dziurawy zbiornik paliwa
No waśnie czemu tak długo trwa ten serwis. Jak się ściąga części z Azji indywidualnie to 2 tygodnie i mamy je w domku. Jak się ekstra zapłaci to i po 5 dniach dochodzą.
Mnie by to irytowało.
Mnie by to irytowało.
-
- Zarząd
- Posty: 3522
- Rejestracja: 08 kwie 2017, 20:41
- Imię: Robert
- Motocykl: cbr 125 r i inny
- Lokalizacja: Piastów
- Kawa u mnie: Tak
- Drobna naprawa u mnie: Tak
- Zlot Złoty Potok II:
- Zlot Jeziorsko III:
- Zlot Iłki V:
- Zlot Jeziorsko VI:
- Zlot Kruszwica VII:
- Sulejów - Ósme spotkanie formowe.:
- Bocheniec - Dziewiąte spotkanie forumowe.:
- Dąbie - Jedenaste spotkanie forumowe:
- Bocheniec - Dwunaste spotkanie forumowe.:
- Czerna - Trzynaste spotkanie forumowe.:
- Gaj Stolarski - Czternaste spotkanie forumowe.:
- Czerna - Pietnaste spotkanie forumowe.:
- Sabatówka - Szesnaste Spotkanie forumowe:
- Kontaktowanie:
Re: Junak RX One - dziurawy zbiornik paliwa
Czyli potwierdza się.Najwieksza bolączka Junaka to ......... serwis i dostępność części.I mówię to z pełną odpowiedzialnością jako były użytkownik.
-
- Plecak
- Posty: 64
- Rejestracja: 02 maja 2019, 22:16
- Imię: Michal
- Motocykl: Junak RX One
- Lokalizacja: Wola Mrokowska k/ Warszawy
- Kawa u mnie: Tak
- Drobna naprawa u mnie: Tak
- Nocleg u mnie: namiot
- Zlot Jeziorsko VI:
- Kontaktowanie:
Re: Junak RX One - dziurawy zbiornik paliwa
Na wstępie pragnę was przeprosić za brak dalszych losów ale ma to swoje uzasadnienie.
Przed usterką zbiornika miałem usterkę czujnika poziomu paliwa (opiszę w recenzji) na nowy czujnik czekałem długo i się nie doczekałem, więc miałem uzasadnione obawy, że ze zbiornikiem będzie tak samo. Zrobiłem dokumentację foto i zgłoszenie wysłałem mailem, po ponad tygodniu widząc, że szans żadnych, a sezon w pełni zaproponowałem serwisowi, że ja zakleję ten zbiornik specjalnym klejem i będziemy czekali na nowy. Serwis się zgodził, bez problemu (przynajmniej serwis spoko) i tak jeździłem sobie, nie chciałem o tym pisać bo nie wiadomo kto to czyta i czym nie narobił komuś kłopotu. Molestowałem serwis co jakiś czas oni biedni mówili, że załatwiają aż w końcu dnia piątego września wymienili mi zbiornik na zupełnie nowy. Z lakierowaniem zbiornika coś jest nie tak, jakiś dziwny ten lakier taki nie gładki ale ogólnie OK, tak więc mam nowy zbiornik, wydaje mi się, że z nowym czujnikiem paliwa i raczej pompą paliwową, po trzech miesiącach usterka została naprawiona poprzez wymianę zbiornika.
W miejscu gdzie był przeciek paliwa było łączenie - spawanie zbiornika w nowym zbiorniku w tym miejscu nie ma żadnego łączenia, obstawiam, ze w produkcji na prasie coś pękło i ktoś to kiepsko pospawał albo hgw.
Tu odniosę się do innego znanego mi przypadku - znak kogoś kto kupił motocykl Kusqvarna taki inny KTM nie wiem kto to faktycznie produkuje ale gość miał źle zespawaną obręcz koła i jak najechał na ten kiepski spaw to mu powietrze uchodziło, zgłosił to na reklamację (lipiec) i dostał info, że nowe koło dostanie w ..... listopadzie ,myślę, ze nie jest to problem jedynie Junaka, a wszystkich takich wynalazków
Przed usterką zbiornika miałem usterkę czujnika poziomu paliwa (opiszę w recenzji) na nowy czujnik czekałem długo i się nie doczekałem, więc miałem uzasadnione obawy, że ze zbiornikiem będzie tak samo. Zrobiłem dokumentację foto i zgłoszenie wysłałem mailem, po ponad tygodniu widząc, że szans żadnych, a sezon w pełni zaproponowałem serwisowi, że ja zakleję ten zbiornik specjalnym klejem i będziemy czekali na nowy. Serwis się zgodził, bez problemu (przynajmniej serwis spoko) i tak jeździłem sobie, nie chciałem o tym pisać bo nie wiadomo kto to czyta i czym nie narobił komuś kłopotu. Molestowałem serwis co jakiś czas oni biedni mówili, że załatwiają aż w końcu dnia piątego września wymienili mi zbiornik na zupełnie nowy. Z lakierowaniem zbiornika coś jest nie tak, jakiś dziwny ten lakier taki nie gładki ale ogólnie OK, tak więc mam nowy zbiornik, wydaje mi się, że z nowym czujnikiem paliwa i raczej pompą paliwową, po trzech miesiącach usterka została naprawiona poprzez wymianę zbiornika.
W miejscu gdzie był przeciek paliwa było łączenie - spawanie zbiornika w nowym zbiorniku w tym miejscu nie ma żadnego łączenia, obstawiam, ze w produkcji na prasie coś pękło i ktoś to kiepsko pospawał albo hgw.
bob127 pisze:Czyli potwierdza się.Najwieksza bolączka Junaka to ......... serwis i dostępność części.
Tu odniosę się do innego znanego mi przypadku - znak kogoś kto kupił motocykl Kusqvarna taki inny KTM nie wiem kto to faktycznie produkuje ale gość miał źle zespawaną obręcz koła i jak najechał na ten kiepski spaw to mu powietrze uchodziło, zgłosił to na reklamację (lipiec) i dostał info, że nowe koło dostanie w ..... listopadzie ,myślę, ze nie jest to problem jedynie Junaka, a wszystkich takich wynalazków
-
- Plecak
- Posty: 64
- Rejestracja: 02 maja 2019, 22:16
- Imię: Michal
- Motocykl: Junak RX One
- Lokalizacja: Wola Mrokowska k/ Warszawy
- Kawa u mnie: Tak
- Drobna naprawa u mnie: Tak
- Nocleg u mnie: namiot
- Zlot Jeziorsko VI:
- Kontaktowanie:
Re: Junak RX One - dziurawy zbiornik paliwa
W sumie to tutaj napiszę o czujniku poziomu paliwa - podzielcie temat jeżeli uznacie za stosowne
Od samego początku czujnik pokazywał źle, tzn gdy była jeszcze połowa zbiornika to migała już ostatnia kratka, czyli rezerwa. Na pierwszym przeglądzie 23 kwietnia zgłosiłem to, serwis miał poprawić ale efekt był taki, ze czujnik się popsuł całkowicie i cały czas pokazywał brak paliwa, obiecali załatwić nowy czujnik.
Było to niezwykle irytujące bo nie wiedziałem kiedy mi się faktycznie paliwo kończy, minął jeden przegląd, przyszedł drugi przegląd (ostatni dzień maja) ale czujnika nie było, lecz na tym przeglądzie (uwaga oficjalna wersja) pan serwisant sprawdził to jeszcze raz i okazało się, że "przewody były źle zaizolowane, masa się zwiera" ja też robię serwisy i taki tekst to znana mi ściema, nie wiem co zrobili, czy na własną rękę wyjęli z innego motocykla czy co ale naprawili i czujnik pokazywał jak należy. Nie mniej dziękuję za naprawę, bo raz musiałem go pchać 3 km do stacji - źle policzyłem kilometry i nie dojechałem - wyschło.
Od samego początku czujnik pokazywał źle, tzn gdy była jeszcze połowa zbiornika to migała już ostatnia kratka, czyli rezerwa. Na pierwszym przeglądzie 23 kwietnia zgłosiłem to, serwis miał poprawić ale efekt był taki, ze czujnik się popsuł całkowicie i cały czas pokazywał brak paliwa, obiecali załatwić nowy czujnik.
Było to niezwykle irytujące bo nie wiedziałem kiedy mi się faktycznie paliwo kończy, minął jeden przegląd, przyszedł drugi przegląd (ostatni dzień maja) ale czujnika nie było, lecz na tym przeglądzie (uwaga oficjalna wersja) pan serwisant sprawdził to jeszcze raz i okazało się, że "przewody były źle zaizolowane, masa się zwiera" ja też robię serwisy i taki tekst to znana mi ściema, nie wiem co zrobili, czy na własną rękę wyjęli z innego motocykla czy co ale naprawili i czujnik pokazywał jak należy. Nie mniej dziękuję za naprawę, bo raz musiałem go pchać 3 km do stacji - źle policzyłem kilometry i nie dojechałem - wyschło.
-
- Zarząd
- Posty: 3522
- Rejestracja: 08 kwie 2017, 20:41
- Imię: Robert
- Motocykl: cbr 125 r i inny
- Lokalizacja: Piastów
- Kawa u mnie: Tak
- Drobna naprawa u mnie: Tak
- Zlot Złoty Potok II:
- Zlot Jeziorsko III:
- Zlot Iłki V:
- Zlot Jeziorsko VI:
- Zlot Kruszwica VII:
- Sulejów - Ósme spotkanie formowe.:
- Bocheniec - Dziewiąte spotkanie forumowe.:
- Dąbie - Jedenaste spotkanie forumowe:
- Bocheniec - Dwunaste spotkanie forumowe.:
- Czerna - Trzynaste spotkanie forumowe.:
- Gaj Stolarski - Czternaste spotkanie forumowe.:
- Czerna - Pietnaste spotkanie forumowe.:
- Sabatówka - Szesnaste Spotkanie forumowe:
- Kontaktowanie:
Re: Junak RX One - dziurawy zbiornik paliwa
Mojej hondzie mija właśnie 20 tyś. Jedyne na co narzekam to napęd. Skończył się całkowicie łącznie z zębatkami.
O zgrozo junak pod moim kierownictwem przejechał połowę mniej i napęd też do wymiany,razem z zębatkami.
Co do paliwa nawet gdy ostatnia kreska zgasła honda dalej jechała. W junaku był kranik wystarczyło przełączyć na rezerwę i jechał dalej(nawet 540 km!!! trasa). Najgorzej wychodzi zestawienie kosztów. Junak pół litra więcej palił i serwisowanie było dużo droższe niż hondy przy połowie mniejszym przebiegu.
O zgrozo junak pod moim kierownictwem przejechał połowę mniej i napęd też do wymiany,razem z zębatkami.
Co do paliwa nawet gdy ostatnia kreska zgasła honda dalej jechała. W junaku był kranik wystarczyło przełączyć na rezerwę i jechał dalej(nawet 540 km!!! trasa). Najgorzej wychodzi zestawienie kosztów. Junak pół litra więcej palił i serwisowanie było dużo droższe niż hondy przy połowie mniejszym przebiegu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość