Forum Motocykle 125

Gratulacje. Nazwa tematu idealnie dobrana. Śrubka do śrubki i wyszło pięknie.

Ps.finansowo warto było?

Bardzo warto było . Części zamiennych jest pełno w necie , trzeba poszukać tych tańszych . Wszystko robiłem sam, więc też duża oszczędność. Brak mi znaczka na przód i v-ki. Koszt samych tych elementów jest dość duży więc szukam taniej . Z tym skuterem dostałem jeszcze jeden po spaleniu więc trochę części z niego zabrałem .

Pięknie wygląda! Gratulacje

Jankes82 pisze:.. .

Ciekawa historia Jeśli by Ci się chciało to opisać, to chętnie przeczytał bym więcej szczegółów...

Super! ja dziś stelaż malowałem

[quote="Henryk"]Ciekawa historia Jeżeli się uda poznasz całą historię w Jeziorsku . To nie jest mega długa historia . Ale muszę przyznać że nawet żona we mnie zwątpiła jak zobaczyła zakup więc to też sprawa honoru była

Dużo cię wyniósł zakup plus doprowadzenie do takiego stanu?widać ogrom pracy wiec szacunek

Zakup ? Hmmm . Miałem jeszcze Simsona Sr 50 do poskładania , ale zabierałem się jak pies do jeża bo miał bardzo dużo braków . Kupiłem go za 200 zł i za niego się zamieniłem na satelisa sprowadzonego z Francji. Był po kolizji ale poskładany . Mój kolega zabierał się do niego jak ją do Simsona i po prostu się wymieniliśmy , z tą różnicą że ja skończyłem składać a jemu brak cierpliwości . Koszt wszystkiego z wartością Simsona i rejestracją to około 1200 zł . Ale wszystko starałem się robić sam więc koszty mojej pracy tylko dochodzą . Sądzę że warto było