Forumowicze!
Przejechałem swoim Junakiem nieco ponad 400 km, więc pomyślałem że podzielę się swoimi przemyśleniami na jego temat. Oczywiście jest to moje własne zdanie, więc można się z nim nie zgadzać.
Wrażenia z jazdy: całkiem przyjemne, w prawdzie to moja pierwsza 125-tka, ale na mój gust przyspiesza sprawnie, najwięcej życia jest w nim powyżej 6 tyś obrotów.
Jeśli chodzi o komfort jazdy to muszę wyregulować zawieszenie, bo jest za twarde jak na moją wagę.
Co do minusów, potwierdziło się to o czym pisali w internecie, czyli problem z wrzuceniem luzu na odpalonym silniku, np. na światłach. Rzeczywiście ciężko go wbić, więc lepiej wrzucić luz tuż przed zatrzymaniem, kiedy motocykl jeszcze się toczy.
To w zasadzie tyle, jeśli macie konkretne pytania to proszę śmiało, chętnie odpowiem, ewentualnie wcześniej zaobserwuję dane zagadnienie
