Forum Motocykle 125

Pełne dotarcie masz po 1000 km.Do tego czasu gaz na 3/4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do tego czasu motocykl jest słabszy !!!! Ale bez paniki to normalne.

I tak go dotrzesz zanim ją swój zacznę docierać

michcron pisze:Dalej Panie to tylko 125 . Szału nie ma. Ale zrobiłem dopiero niecałe 200 kilo. To chyba jeszcze nie dotarty? Ktoś coś może podpowie jak długo docierał.
Zamula mi tak pomiędzy 7-8 tys. Liczę, że to tylko gaźniki. Z biegiem docierania przyrastają mi obroty biegu jałowego. Więc coś się tam układa. Na razie maks 95 km/h jechałem. Wydaje mi się za to, że dół obrotów jest mocniejszy.

Mogę ci zębatkę odsprzedać to poleci 140

Jabba pisze:Pełne dotarcie masz po 1000 km.Do tego czasu gaz na 3/4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W sumie to pierwszy silnik motocyklowy jaki mam okazję docierać. Więc nie koniecznie dobrze to robię. Tak mi wyszło z informacji internetowych. Chyba zbyt wysokich obrotów należy unikać aby nie przegrzać silnika. W czasie docierania jest większe tarcie, większa temperatura. Olej może za szybko zlewam, ale raczej to nie zaszkodzi.

Ja pierwsze 100 kilo tylko do 8 tyś. (obrotomierz wyskalowany do 14 tys., czerwone od 12 tys.) i tylko do 4 biegu (z sześciu) co by miał lżej. Potem po 100 kilometrach dałem do 9-10 tys. jak było z górki (no może ze dwa razy mi się nie chcący wkręciło na 11 tys. na 2-jce). Rozpędzałem się od 2, 3, 4 i hamowanie i znowu rozpędzanie. Ogólnie staram się nie jechać na wysokich biegach. Tam gdzie wcześniej jechałem na 4 biegu pod górkę, teraz jadę na 3 biegu. Co jakiś czas postój co by nieco ostygł silnik. Po 40 kilo już zlałem pierwszy olej, następnie zlałem po 200, mineralny 10W40. Olej był już czarny z szarym nalotem, zwłaszcza przy pierwszej zmianie.

O patrz trzeba jeszcze się w oliwę zaopatrzyć. Człowiek tylu rzeczy się dowiaduję czytając Twój temat

I jakiś filtr oleju na wymianę.

A starego nie wystarczy w necie umyć
Oczywiście żartuje, jeszcze przed świętami odwiedzę phu filtry
PS. Na forum Virago wyczytałem o zbawiennym działaniu oleju 20w50 myślisz że to ma sens..? Mi jakoś mało wiarygodnie to wyglada, choć z 2 strony nie jeżdżąc zimą sprawność niskotemputerowa nie musinbyc wysoka... Sam już nie wiem...
PS używam 10w50

MateuH pisze:A starego nie wystarczy w necie umyć
Oczywiście żartuje, jeszcze przed świętami odwiedzę phu filtry
PS. Na forum Virago wyczytałem o zbawiennym działaniu oleju 20w50 myślisz że to ma sens..? Mi jakoś mało wiarygodnie to wyglada, choć z 2 strony nie jeżdżąc zimą sprawność niskotemputerowa nie musinbyc wysoka... Sam już nie wiem...
PS używam 10w50

Ja używam takiego jaki producent zaleca. Bez kombinowania.

bom pisze:Bez komentarza ...

Ale ja zapraszam do komentowania. Nie ma się co wstydzić .
Nic nie rozwiercałem, nie planowałem głowicy, żeby ciśnienie powiększyć. No i co? Jedzie jak 125. Powoli lub dostojnie - jak kto woli. Niby jak ma jechać? Nawet gorzej bo na dotarciu. Kolega się pytał, to zaspokoiłem jego ciekawość .