arapaho pisze:Nigdzie żadnych spawów czy innych oznak potencjalnej "przygody". Co do amorków to sam nie poradzę a w okolicy nie mam żadnych serwisów motocyklowych którym mógłbym to zlecić więc muszę odpuścić. Co do wahacza to widzę że są w sprzedaży tulejki wahacza więc mniemam iż jest to element wymienny - może pójść tym tropem i tulejki takie wymienić..? Nie wygląda to na skomplikowaną czynność i prawie nic nie kosztuje. Pytanie tylko - czy wyrobiona/zuzyta tulejka mogłaby powodować taki efekt na kole.
A jesli się ktoś orientuje - to tam jest po jednej tulejce na stronę , bo w sklepie w komplecie wystepuje tulejka o mniejszej średnicy z drugą o większej.
Co do opony - pomierzyłem i nie widać oznak ściachania jednej strony...
Zanim zdecydujesz się na wymianę tulei wahacza
Wpierw sprawdź na podniesionym kole - czy nie ma luzu wyczuwalnego ręką.
Logiczne,że w komplecie są dwie tuleje - jedna w wahacz,druga w ramę + druga strona czyli summarum cztery.
Jeśli nie to,pozostaje stan amortyzatorów.
Więcej pomysłów nie mam.