Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Awarie i serwis Yamaha 125.
Regulamin forum
Ważne! Podawajcie tytuł tematu według następującego schematu: pełna nazwa motocykla - opis problemu np. Suzuki RM 125 - nie chce odpalać.
Awatar użytkownika
Gulo
Plecak
Posty: 16
Rejestracja: 06 maja 2017, 21:54
Imię: Pawel
Motocykl: Yamaha XVS 125 Drag Star
Lokalizacja: Warszawa

Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: Gulo » 08 maja 2017, 20:23

Witajcie,
Opiszę swoje zeszłoroczne przygody z "nowym" Drag Starem, może się komuś przyda to doświadczenie.

Kilka dni po zarejestrowaniu motocykla (lipiec 2016), ubezpieczeniu i wymianie oleju ruszyłem z plecaczkiem na pierwszą dłuższą przejażdżkę. Po ok. 30 km yamaha po wyłączeniu już nie odpaliła. Zostawiłem ją po drodze u szwagra, zabrałem tylko akumulator. Niestety nie udało się już go naładować, czyli wymiana. Kupiłem nowy, zamontowałem, wszystko zagrało. Co prawda jak wróciłem do domu (ok. 20 km) poczułem trochę dziwny zapach i z okolic silnika wydobywał się podejrzany gwizd, który ustał dopiero po wyłączeniu silnika i po jego schłodzeniu już nie powrócił. Pomyślałem, że trochę śmierdzi, bo to jakaś pozostałość po wymianie oleju, a gwizd, nie wiem, może z filtra powietrza, ale ustał więc ok.

Dwa dni przerwy i przyszedł weekend. No to jedziemy. Zaplanowaliśmy trasę jakieś 50 km w jedną stronę. Fajnie się jechało, czułem jednak, że gorąco z silnika wali. Cóż grzeje się, na dworze 33 stopnie, ma prawo. Potem smród, plecaczek mówi, "wali bigosem", dla mnie to zgniłe jaja. No cóż skutery śmierdzą, motocykle też mają prawo, szczególnie jak taki upał :lol:
Podjeżdżamy do skrzyżowania..., gwiżdże..., jak choler gwiżdże. No dobra, 35 km, zatrzymamy się i wyłączymy silnik. Silnik stop, a moto gwiżdże, i to tak z 10 minut. Dziwne !!! No cóż, niedaleko mieszka kumpel, jedziemy, wypijemy kawę, motor wystygnie. Odpalił, jedziemy, ale nie możemy trafić. No dobra, staję i dzwonię. Motor wyłączyłem i już nie włączyłem, cisza.
Oczywiście jeszcze śmierdzi zgniłymi jajami i gwiżdże. Zdjąłem osłonę akumulatora, ten aż parzy.
Kolega przyjechał, zaturlałem Drażkę do niego do domu. Już nawet lawetę miałem za 200 zł nagraną, ale zadzwoniłem do faceta, który mi motor sprzedał. Facet wsiadł w swoje IVECO, przyjechał (45 km), zabrał motor do naprawy, nas odwiózł do domu.

Po kilku dniach pod dom dostałem naprawioną Drażkę, z nowym akumulatorem i regulatorem napięcia (nawet fakturę na to dostałem, jako gwarancja).

Tak więc ku przestrodze, jak śmierdzi i grzeje się akumulator, nie czekajcie, aż padnie lub eksploduje. Można go jeszcze uratować wymieniając regulator napięcia.

Osoby, które czytały już ten opis w zeszłym roku na innym forum przepraszam. Zamieszczam jeszcze raz, bo może się komuś przydać.

Pozdrawiam

Matth
Road Racer
Posty: 901
Rejestracja: 12 mar 2017, 22:56
Imię: Mateusz
Motocykl: Inny
Lokalizacja: Wrocław
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Zlot Jeziorsko I:
Zlot Jeziorsko III:
Zlot Skulsk IV:
Zlot Iłki V:
Zlot Kruszwica VII:
Sulejów - Ósme spotkanie formowe.:

Re: Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: Matth » 08 maja 2017, 21:44

Na którymś forum już chyba widziałem tego posta. :)
Całe szczęście, że sprzedawca zachował się uczciwie. U mnie z tego co mówił poprzedni właściciel to też wymieniał ten regulator, to niestety wada tych modeli.

AndrzejKul
Plecak
Posty: 30
Rejestracja: 23 cze 2017, 21:09
Imię: Andrzej
Motocykl: Yamaha Drag Star 125
Lokalizacja: Paczków
Kontaktowanie:

Re: Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: AndrzejKul » 23 kwie 2020, 22:14

Dzisiaj wracałem ze 100-tu kilometrowej wycieczki .Miałem przejechać jeszcze 5 kilometrów do domu. W pewnym momencie yamaszka nagle przestała wchodzić na obroty.Zatrzymałem się żeby przestawić kranik paliwa na rezerwę,bo myślałem że już zaczyna brakować paliwa.
Jednak to nie była wina paliwa, ale tak jak napisał przede mną ( Paweł ) padł regulator napięcia + akumulator.Regulator zagotował akumulator boki jego troszkę się wybrzuszyły, bez jakiś nawet wyraźnych odczuć węchowych. Gazy z akumulatora podniosły wieczko z 2-óch cel.Akumulator szmelc, kupiony na jesieni w tamtym roku Ma na mierniku 11,6v ale nie pali się nawet kontrolka biegu jałowego,taki jest słaby.Gdzieś czytałem że winą jest źle umieszczony właśnie pod siedzeniem ten regulator,być może że mu tam jest za gorąco..Teraz pytanie,gdzie go przemieścić,aby był lepiej chłodzony.

AndrzejKul
Plecak
Posty: 30
Rejestracja: 23 cze 2017, 21:09
Imię: Andrzej
Motocykl: Yamaha Drag Star 125
Lokalizacja: Paczków
Kontaktowanie:

Re: Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: AndrzejKul » 12 maja 2020, 21:20

Awaria usunięta.Założony nowy regulator napięcia f-my Tourmax + nowy akumulator Exide 6A.Wszystko wróciło do stanu normalnego.Regulator nie ma więcej jak 30 stopni.

Matth
Road Racer
Posty: 901
Rejestracja: 12 mar 2017, 22:56
Imię: Mateusz
Motocykl: Inny
Lokalizacja: Wrocław
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Zlot Jeziorsko I:
Zlot Jeziorsko III:
Zlot Skulsk IV:
Zlot Iłki V:
Zlot Kruszwica VII:
Sulejów - Ósme spotkanie formowe.:

Re: Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: Matth » 12 maja 2020, 23:21

Koniecznie sprawdź połączenia masowe. W wielu przypadkach regulatory palą się właśnie przez zły stan połączenia masy.

AndrzejKul
Plecak
Posty: 30
Rejestracja: 23 cze 2017, 21:09
Imię: Andrzej
Motocykl: Yamaha Drag Star 125
Lokalizacja: Paczków
Kontaktowanie:

Re: Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: AndrzejKul » 13 maja 2020, 23:07

Pytanie: W którym miejscu w tym Dragu 125 szukać,ewentualnie poprawić dobrą masę?

Matth
Road Racer
Posty: 901
Rejestracja: 12 mar 2017, 22:56
Imię: Mateusz
Motocykl: Inny
Lokalizacja: Wrocław
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Zlot Jeziorsko I:
Zlot Jeziorsko III:
Zlot Skulsk IV:
Zlot Iłki V:
Zlot Kruszwica VII:
Sulejów - Ósme spotkanie formowe.:

Re: Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: Matth » 14 maja 2020, 0:04


Piotrek9007
Plecak
Posty: 55
Rejestracja: 15 kwie 2017, 15:26
Imię: Piotr
Motocykl: YAMAHA VIRAGO
Lokalizacja: Świętokrzyskie TST

Re: Yamaha XVS 125 Drag Star - Regulator napięcia

Postautor: Piotrek9007 » 14 maja 2020, 19:33

Ja miałem taki przypadek w mojej Virago 750, nie zauważyłem w porę że padł regulator, który nie doładowywał akumulatora, który też padł, a najdroższy (ok 400zl) był alternator, który też padł (upoliło go) reakcją łańcuchową przez uszkodzony regulator


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Wróć do „Warsztat”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości