Pomysłów było wiele co dalej. Najbliżej było do biegówek i około adventurowych motocykli. Jednak życie trochę plany zweryfikowały. W życiu z żadnego świadomego wyboru nie byłem niezadowolony i tak jest też w tym przypadku. To że jest Xciting cieszy mnie niezmiernie.
Jeśli szczęście dopisze w ciągu kilku lat to pewnie biegówka pojawi się w moim motocyklowym CV. Dopiero potem jak zdrowie pozwoli wybiorę czym będę jeździł docelowo. Puki co będę a w zasadzie mam plan próbować różnych "smaków" Wszystko czas pokaże.
Przechodząć do meritum - Kymco Xciting 400i
Dlaczego "i" a nie "s". Siedziałem i jechałem na tym i na tym. Poza bajerami w postaci Nood"a i świateł bardziej powiedzmy europejscich to nie widziałem tak znaczącej różnicy by wydać ileś tam tysięcy więcej na "s"kę. Każda wersja miała jakiś plus i minus - "i" ma dramat jeśli chodzi o schowki pod kierownicą a"s" dramat jeśli chodzi o schowek w kanapie itd itd
400i jest według mnie dużo wygodniejsza jeśli chodzi o jazdę samemu a przede wszystkim z plecaczkiem. Jest większa - może ktoś powie delikatnie dla mnie jednak robi różnicę jeśli chodzi o szerokość czaszy no i długość skutra. Dlatego zliczając wszystko i biorąc pod uwagę że może kiedyś będę chciał jeszcze przesiąść się na coś innego to wybór dla mnie był zdecydowanie na "i"
Tu muszę bardzo podziękować koledze MarioBB jeśli chodzi o motocykl i on wie za co
Podobnie było z DT tu ukłony moje w stronę Waldiego:)Kontynuując - były jeszcze opcje innych maxi skuterów ale dlaczego ich nie wybrałem nie rozwinę bo nie jest to istotą.
Co do Kymco Xciting. Mocno zrywny i zadowalający pod względem vmax. Wysoki jeśli chodzi o usadowienie obu rajderów co należy podkreślić.
Ja mam 183 cm i nie ukrywam że przy wadze moto oraz mojej i plecaczka to utrzymanie na postoju czy manewrach postojowych Xcitinga gdzie palcami dotykam ziemi nie jest łatwe i było już kilka palpitacji serca. Jeśli chodzi zaś o jazdę to zakręty na Xcitingu to jest czysta przyjemność. Opinie na necie w tej kwestii nie wzięły się z nikąd.
Szyba sportowa- ehhh wygląda tak że jak kolega DaRol jechał Xcitingiem i mogłem zobaczyć jak wygląda z pozycji obserwatora to aż serce rośnie! Jest to potężna zaleta
Niestety jedyna zaleta więc tylko można się z nią polansować
) Jazda 120km/h z nią skutkuje tym że odwracając delikatnie głowę w bok od osi wiatr chce ci ją ukręcić. Udeżenie na klatę wiatru jest też nieprzyjemne. Myślę tu o dalszych trasach.Dlatego szyba turystyczna uważam jest niezbędna w zapasie. i tak też mam.
To tyle tytułem pierwszych wrażeń.
Na koniec kilka fotek z ostatniego wyjazdu i jedna żeby dać porównanie do Kymco Downtowna no i jak wygląda Xciting z szybą krótką.
Odnośnie porównania to Xc i DT są mniej więcej takie same gabarytowo. Xc ma większe koła i siedzisko wyżej.
Będzie Ci służył 
