zdenekzdenek pisze:No cożpojechalem sam szczur z drobna awaria w postaci podpartego zaworu ssącego dotarl już do Chorwacji...
Mam nadzieję że wszystko przebiegnie bez dużych komplikacji. Awarie jak to awarie - lepiej jak ich nie ma ale jak się zdarzą to już takie to zdarzenie wpisane w ryzyko

Świetna wyprawa się zapowiada u Ciebie. Co do chętnych na wyjazdy. Tak naprawdę jak sobie wszystko człowiek przekmini to zwykle podróżnicy motocyklowi jeżdżą sami. Z wielu różnych powodów - jeden z nich to taki, iż wielu ze znajomych, kolegów, przyjaciół - ma swój "harmonogram" i ciężko się wpiąć w kogoś wyjazd. Wyjazd w towarzystwie nieraz jest fajny. Próbować trzeba. Powody, dla których ktoś nie chce jechać są często prozaiczne i są to też te, które wymieniłeś

. Fajnie że ktoś potrafi przedstawić, że tak naprawdę to są sprawy przerysowane i nie ma co się nimi przejmować. Też tak uważam. Najważniejsze jest wyjść ze strefy komfortu.
No nic miłego podróżowania kolego. Trzymam kciuki i czekam na relację