Strona 1 z 1

Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 03 lip 2019, 12:41
autor: emjarek
Witajcie wszyscy!

8 lipca w poniedziałek wyruszam w podróż dookoła Polski.
Skuterem 125 oczywiście.
Podczas podróży chciałbym zachęcić wszystkich do pomocy małej Karolinie, która cierpi na ciężką chorobę. Można jej pomóc, jest zaplanowana operacja. Podobno ta metoda w dzisiejszych czasach przynosi bardzo dobre skutki. Operacja będzie we wrześniu, w Szczecinie ale rodzice Karoliny potrzebują wspomożenia finansowego.
Chciałem zachęcić wszystkich do pomocy w tej sprawie. Szczegóły poniżej.
Chciałbym też zaprosić wszystkich to wspólnego polatania po drodze.
W poniedziałek będę jechał z Kolbuszowej do Lubaczowa, potem Wielkie Oczy, objazd Przemyśla, Kalwaria Pacławska, Ustrzyki Dolne, Górne, Wetlina, być może Uście Gorlickie. Jeśli nie, to skończę Jaśliskich lub w Zyndranowej. Zapraszam.
Jeśli uważacie to za stosowne, to możecie podzielić się linkiem pomocowym i plakatem.

https://zrzutka.pl/zcp6bg

magnes projekt.jpg

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 03 lip 2019, 13:56
autor: jPOjnDe
Przeniosłem temat do tras ogólnopolskich.
Fajny wypad z przesłaniem Ci się szykuje. Oby wszystko się udało....Powodzenia

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 03 lip 2019, 16:34
autor: Damianci
Ciekawa wyprawa Cię czeka, ale przede wszystkim szczytny cel. Postaram się podjechać do Mikołowa lub Żor. Daj znać jak będzie bliżej.

O tym Mikołowie lub Żorach to dowiedziałem się z innego kanału. Miło byłoby się spotkać i przejechać kawałek. Może jeszcze ktoś dołączy z Route125 lub Burgmanii ?

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 03 lip 2019, 18:43
autor: romek37
Może trochę więcej danych dotyczących dalszej trasy, aby można było się zorganizować.

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 03 lip 2019, 20:07
autor: pysiu
Trzymam kciuki za Ciebie i Karolinę. Żałuję, że nie będę Ci mógł towarzyszyć na odcinku podkarpackim. Gdybyś ruszał w sobotę lub w niedzielę ... ale to chyba nie wchodzi w rachubę.
LWG

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 03 lip 2019, 21:46
autor: arni70
Super! Wspaniała inicjatywa... Szczytny cel... :idea:
Pysiu piszę... szkoda, że nie startujesz na Podkarpaciu w sobotę lub niedzielę... To może wyjedziemy po Ciebie, jak będziesz wracał i przyprowadzimy na Podkarpacie.... Prośba, jeżeli nie kłopot.... wstaw hipotetycznie całą trasę, a bardziej powrót... Bo pewnie od północnego- wschodu, to wyjedziemy po Ciebie...

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 05 lip 2019, 9:53
autor: pysiu
Koledzy !!!
Potrząśnijcie sakiewkami.
lwg

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 09 lip 2019, 11:06
autor: jPOjnDe
Kolega emjarek jest bardziej fejsbukowy niż forumowy wiec w jego imieniu udostępniam opis i kilka fotek z pierwszego dnia :

Pierwszy dzień za mną. Jest doskonale. Nie liczyłem kilometrów ale dużo. Z Kolbuszowej do Lubaczowa, potem wioska Krowica. Stamtąd zacząłem jechać wzdłuż granicy na południe. Tam też za kilkanaście dni powinno zamknąć się moje koło. Chotyniec z cerkwią i starodawnym grodziskiem, pełne bocianów Stubno i Kalwaria Pacławska. Potem Bieszczady i Beskid Niski. Komańcza i Jaśliska. A potem już Słowacja. Cały dzień zimno ale pogodnie. I masa ludzi po drodze.Pytania, rozmowy. Mam nadzieję że pomoże to Karolinie.
Dla tych co chcą śledzić na fb podaję linka :
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... =782679332

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 09 lip 2019, 12:08
autor: Damianci
pysiu pisze:Koledzy !!!
Potrząśnijcie sakiewkami.
lwg

Aby zachęcić do wpłat dla Karoliny, to poinformuję nieskromnie, że wpłaciłem skromną kwotę.
Liczy się każda złotówka, czy nawet każdy grosz. :!:

Re: Dookoła Polski skuterem 125 dla Karoliny

: 09 lip 2019, 22:39
autor: jPOjnDe
Dzień II : za Fb /Jarek Mazur
Nocleg gdzieś w Sudetach.
Dzień bardzo ciezki. W Tatrach 8 stopni, na nizinach w porywach do 16 :)
Awaria gpsa, wywrotka motoru na postoju, deszcz, a wysoko w Tatrach śnieg.
Po tym wszystkim nagle znajduję się w Liptowskim Mikulasu... I myślę sobie, że to dobrze. Janosika tu powiesili to i na mnie koniec przyjdzie. No i nie przyszedł. Straciłem trzy godziny. Dzięki koledze motocykliście z Jarosławia którego spotkałem wczoraj w Bieszczadach i dzisiaj w Wiśle nadrobiłem stracony czas i dojechałem w Sudety.
Tymczasem dzisiaj na koncie Karoliny doszło do prawie 10 K. Dzielcie się linkiem, zachęcajcie nawzajem. To musi się udać.