Forum Motocykle 125

W czasie gdy bawiliście się w Jeziorsku ( też tam miałem być) Siła Wyższa rzuciła mnie (puszką 850 km)na na zachodnie Pomorze a konkretnie w rejon drogi nr 125. Droga symbol, droga cel, którą trzeba kiedyś zaliczyć. Droga ma niecałe 35 km ( od m. Wierzchlas przez Moryń i Cedynię do Bielinka nad Odrą ) jest wąska, biegnie lipowymi alejami, nawierzchnia asfaltowa średnia do dobrej a winkli tyle co w moich Bieszczadach. Ruch pojazdów znikomy. Większość tambylców mieszka lub pracuje w RFN. Natomiast Niemcy kupują stare domy i mieszkają tu stale lub weekendowo. Jeżeli chcielibyśmy się kiedyś tam "zlecieć" to tylko nad jez. Morzycko, raczej Gądno niż Moryń.
Są tu piękne widoki i liczne atrakcje z okresu II WŚ ( rejon forsowania Odry).
Taka myśl we mnie zakiełkowała: a może by tak zlot na 5 lecie Forum (pesymistom mówię:doczekamy).
Zrobiłem parę fotek ale zamieszczę je jak uporam się z ich zmniejszeniem.
lwg

No to teraz pójdą fotki o ile nic nie sknocę.
Rozpoczynam od m. Wierzchlas w lewo z drogi na Szczecin. Nie wiem dlaczego nieprzejezdna.
Tak malowniczo wygląda ta dróżka.

ciąg dalszy, więcej zdjęć nie chciało zapisać się do posta.

cd

cd:

Coś mi to wklejanie fotek i opisów nie do końca poszło dobrze.
Będę ćwiczył.
lwg

Znam te tereny. Kiedyś nawet w Moryniu mieszkałem. A Siekierki, Góra Czcibora, Czelin i Gozdowice były żelaznymi punktami wycieczek.

Czy ja dobrze widzę, że Moryń jest otoczony murem? wow. Na pięciolecie można by się wybrać, i kto wie, może krajowa próba bicia rekordu Guinessa w ilości motocykli 125ccm w jednej paradzie? Może na tych 35 km się zmieścimy

Moryń faktycznie otoczony jest murem obronnym i chyba tylko dzięki temu ma prawa miejskie