Czarna motorynka Virago z Gdańska

Tutaj możesz pochwalić się swoją Yamaha 125.
Regulamin forum
Ważne! Jak zakładacie tytuł swojego tematu, podajcie pełną nazwę motocykla. Przykładowo Suzuki RM 125 zamiast samo RM 125. Takie działanie porządkuje forum i zwiększy ilość odsłon waszego tematu.
Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: MateuH » 05 paź 2017, 7:20

aaa, no tak )

Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: MateuH » 16 paź 2017, 18:13

Trochę czasu od montażu już minęło ale dopiero teraz znalazłem czas by powstawać na forum

Doszła szyba przednia i dyflektory na łapki z MOTOGIEPLEX i w pełni firmę polecam!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

Jestem trochę za wysoki i producent zaproponował mi nową, wyższą szybę i chyba załatwi sprawę resztek wiatru na górze kasku

Doszedł też obrotomierz, teraz muszę znaleźć zegarek na 2 stronę prędkościomierza, obrotomierz jeszcze nie jest podłączony, brak czasu, ale już niedługo łikęd :)
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!


Na zimę jest plan odzyskać konie, które pouciekały przez lata eksploatacji, czyli szlif cylindrów, tłoki, pierścienie naprawa głowic itd..
gaźnik już jest zrobiony jak i dolot. Przy okazji kontrola wszystkiego we wnętrzu silnika i muszę sprawdzić co ją boli, że ciężkawo czasem 2 bieg wchodzi. Cylindry już do mnie jadą, bo to ciężko było kupić ale się udało (nie wiem co spotkam w moich, progi czy inne diabelstwa) dobrą szlifiernię mam po drodze do pracy a reszta to w sumie od ręki do ogarnięcia. Poza tym spod pokryw zaworów zaczyna się olej pocić czyli czas by było to zrobić
A żeby było gdzie robić to musiałem sobie dziurę w ścianie wykuć żeby mieć garaż :) Jest już też brama wstawiona ale nie mam zdjęć aktualnych :)
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!


Zostaje przekonanie kolegi żeby mi pomógł w remoncie silnika bo ja pewnie coś spier.... źle złożę

ps.: czekam też na gmole, robione na zamówienie i chyba w tym tyg powinny dojść

No i zostaje u mnie na długo bo sprzedaż już nie będzie opłacalna, ze 125 też się da żyć, wolniej, a może dłużej w moim przypadku, bo jakoś chyba nie potrafię chyba jeździć na pół gwizdka :)

mirage
Maniac Rider
Posty: 2830
Rejestracja: 07 paź 2017, 21:36
Imię: mirek
Motocykl: honda shadow vt 125 r 2000,lub odwrotnie...
Lokalizacja: konin'a okolice
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Nocleg u mnie: namiot
Zlot Jeziorsko III:
Zlot Skulsk IV:
Zlot Iłki V:
Zlot Jeziorsko VI:
Zlot Kruszwica VII:
Dąbie - Jedenaste spotkanie forumowe:
Czerna - Trzynaste spotkanie forumowe.:
Gaj Stolarski - Czternaste spotkanie forumowe.:
Sabatówka - Szesnaste Spotkanie forumowe:
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: mirage » 16 paź 2017, 18:58

MateuH
Dotychczas myślałem,że z Gdańska najlepsze śledzie w oleju i organy w Oliwie
Jakże się myliłem!
Oto na zdjęciu nr 2 przedstawiłeś przecudnej urody Złotą Rybkę
Za której to przyczyną-domyślam się-
foteliki sprawić trzeba.
Cóż- jednym Złota rybka daje bogactwo,
Innym foteliki zaleca ;)
W tle widać marinę,
blisko na wakacje... ;)

mirage
Maniac Rider
Posty: 2830
Rejestracja: 07 paź 2017, 21:36
Imię: mirek
Motocykl: honda shadow vt 125 r 2000,lub odwrotnie...
Lokalizacja: konin'a okolice
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Nocleg u mnie: namiot
Zlot Jeziorsko III:
Zlot Skulsk IV:
Zlot Iłki V:
Zlot Jeziorsko VI:
Zlot Kruszwica VII:
Dąbie - Jedenaste spotkanie forumowe:
Czerna - Trzynaste spotkanie forumowe.:
Gaj Stolarski - Czternaste spotkanie forumowe.:
Sabatówka - Szesnaste Spotkanie forumowe:
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: mirage » 16 paź 2017, 19:08

MateuH
Dobra rada:
Podczas demontażu każdą kolejną operację
dokumentuj fotograficznie!
Zdaża się np.że śruby pokrywy mają różną długość,rozumiesz...
Ja rozebrałem swoją jesienią,składałem chyba w kwietniu,z powodu niesolidności
firmy od chromów,i bardzo mi pomogły zdjęcia z demontażu.
Bez tego można utknąć w martwym punkcie a wadliwe zmontowanie nawet małego detalu może wywołać skutki opłakane

Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: MateuH » 16 paź 2017, 19:16

Mirage wiem o tym ze trzeba tobic foty choc najbardziej boje rozrzadu... jakos tak mam a na wakacje zapraszam do mnie na wyspe sobieszewska nawet tesciowa pensjonat ma :)
A i rozumiem ze to komplement dla mojej zony byl. Dzieki :)

Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: MateuH » 25 paź 2017, 17:00

Wczoraj odebrałem gmola i reling błotnika przedniego. Wykonanie dobre, w sensie wygląda jak by miało pasować ale materiał w stanie surowym, rysy aż wstyd to pozakładać. Mniejsza z tym zabrałem się za polerkę, dawno tego nie robiłem ale zasiedziałem się przy tym.
Reling w sumie prawie okej, nie wiem nawet czy na zdjęciach będzie widać różnicę
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

Jednak spawy tak mi się nie podobały że na tyle co można było poprawiłem ich wygląd.
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

W weekend pozakładać może mi się uda, sam jestem ciekawy jak ten balast będzie pięknił moją maszynkę

Gmol jeszcze nie skończony, po pierwszej polerce postanowiłem ją powtórzyć efekt końcowy oczywiście dam mam nadzieję że już na motocyku
Zdjęcia przedstawiają jego stan po wyjęciu z paczki
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

Wstępnie, po pierwszej polerce, ale to jeszcze nie to
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!


Jak widać jeszcze trochę pracy przy gmolu mnie czeka :)

Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: MateuH » 30 paź 2017, 9:10

I zamontowane

Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!


I jak lepiej ??

Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: MateuH » 14 gru 2017, 18:01

Troszkę mi się udzielił przedświąteczny klimat albo raczej % z bursztynowego napoju i przebrałem motocykl za choinkę :)
Niestety żona nie zgadza się żeby ją do domy wstawić, nie pomagają tłumaczenia, że pachnie, że igieł nie gubi :) :) :)
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!


A, że wieczory długie, a że silnik jeszcze nie gotowy, stary nie wyjęty, bo liczę na upały w styczniu ;P zabrałem się za czyszczenie szprych, długo do tego dojrzewałem i w końcu się zabrałem ale nie skończyłem, ale skończę bo mi straszą
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

Dysponując różnymi fajnymi płynami postanowiłem użyć kwasu fosforowego którego używa się m.in do wytrawiania stali nierdzewnej
Testy zrobiłem na takim 75% zamaczając w nim szprychy od roweru. NIe znikły, więc do dzieła.
Zmniejszyłem stężenie o +/- połowę i szczoteczką do zębów zacząłem czyścić, najlepiej byłoby taką elektryczną ale trochę szkoda
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

Piankę zostawiłem na jakieś 10-15 min, zmyłem wodą i polerka pastą autosol do stali nierdzewnej
Wstępnie wygląda to tak
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

na razie zrobiona jedna i to nie całą

Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Czarne Virago z Gdańska - remont silnika trwa

Postautor: MateuH » 27 sty 2018, 7:53

Rozpoczęły się prace nad silnikiem, nie dlatego że mu coś dolegało, nie dlatego że była możliwa awaria, że brał olej. Nic z tych rzeczy. Działa koncertowo i zapier..nicza. Postanowiłem, że kupię sobie 2 silnik i go wygłaskam na igiełkę i tak się stało
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

Silnik kupiłem jako uszkodzony, miał nie działać na jeden cylinder choć wcześniej ponoć zionął ogniem śmigając po świecie, ale wszystko kiedyś się kończy. Silnik otwarty i stwierdzono, że rozrząd jest przestawiony. Przy kręceniu silnikiem słychać jakieś kliknięcie, brzmi na klikanie z rozrządu ale wczoraj nie znalazłem przyczyn. Nagar i jeszcze raz nagar, przedni tłok przegrzany prawdopodobnie, przytarty i jakby napuchnięty. Silnik ogólnie pokryty brudem, ale spoko, to nie jest wada,
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

został wstępnie oczyszczony.
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

W czasie przeglądu okazuje się, że sprzęgło żyje, luzów na korbach brak, choć dalej mnie zastanawia to klikanie.. reszta wydaje się sprawna. Dziwnym trafem mam cylindry z tłokami w stanie "właściwie nowe" więc tym że są one w stanie "do tyłka" się nie przejąłem. Aktualnie czekam na przesyłkę z uszczelkami i zabieram się do składania góry motoru. Potem motocyklem na przegląd na oryginalnym silniku, następnie wywalam go z ramy, czyszczenie ramy itd oraz próba odpalenia tego co przeszedł mały remont i jeździć :)

Dodatkowo zajmuję się też polerowaniem niektórych elementów silnika, chwilowo pokrywy głowicy poszły do obróbki
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!
Nie masz uprawnien by zobaczyc link!

Awatar użytkownika
MateuH
Easy Rider
Posty: 532
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:03
Imię: Mateusz
Motocykl: Yamaha Virago XV125
Lokalizacja: Gdańsk, Wyspa Sobieszewska
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Czarna motorynka Virago z Gdańska

Postautor: MateuH » 28 sty 2018, 21:23

Dziś dodatkowo pozbywajac się flaszki whisky przytachalem do garażu zwłoki kolejnego silnika xv125. Z tegonjuz napędu nie będzie ale jakoś nie moGlem sobie darować zakupu tego :)
A co z tym zrobię jeszcze nie wiem. Napewno rozbiorę do końca, wypoleruje i niech czeka na lepsze czasy :)
Przynajmniej na zdrowiu zyskalem nienwypijajac tego alkoholu :)


Wróć do „Twoja Yamaha 125”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości