Appia to nowy model od niedawna oferowany przez firmę Zipp. Z wyglądu jest to identyczny projekt jak skutery oferowane do wynajmu przez blinkee.city. To właśnie dzięki Blinkee odżyły we mnie dziecięce marzenia o poruszaniu się na dwóch kółkach. W skuterze elektrycznym najbardziej podobała mi się cisza z jaką przemieszcza sie po mieście oraz niezwykła kultura (zero wibracji). Jednoślad ma mi służyć do dojazdów do pracy. W pierwszej kolejności rozważałem zakup używanego Varadero 125 ale zauważyłem przewagę napędu bezstopniowego w mieście. Potem rozważałem między Forzą, X-Maxem a Vespą. Pierwsze dwa wydały mi.sie zbyt duże do poruszania się głównie w mieście w korkach. Co do Vespy to nie chciałem swojej przygodny na dwóch kółkach zaczynać od markowego skutera za 20k zł. Wybrałem Zipp LaVissa z wyprzedaży w jednym z salonów (oddalonym o 200km). Niestety dealer okazał się niesłowny i nie przygotował skutera do odbioru w umówionym terminie dlatego odstąpiłem od umowy.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo jeszcze tego samego dnia wyszperałem Appie w salonie na miejscu w Łodzi. Podjechałem, pogadałem i poprosiłem o przygotowanie. W zeszły poniedziałek zgodnie z umową skuter był złożony. Pojechałem go obejrzeć. Jak tylko go zobaczyłem to wiedziałem, że muszę go mieć:) Dwa dni później sprzęt był już zarejestrowany i ubezpieczony a ja wracałem nim 30 km do domu. Po drodze spotkała nas burza z gradem ale udało mi się schronić pod wiatą na wiejskim przystanku:)
Ps. Losy mojego skuterka zamierzam opisywać na blogu: https://www.facebook.com/moje.chinskie.wozidelko/
Nie masz uprawnien by zobaczyc obrazek!
Nie masz uprawnien by zobaczyc obrazek!
Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka