zwiadowca88 pisze:Ja do silników chłodzonych powietrzem zalecam chłodnicę olejową na dłuższe wyprawy gdzie temperatury są dość duże. Zwykła chłodnica 3 żeberkowa (mała) obniża temperaturę o około 5 stopni, 5 żebrowa (duża) obniża temperaturę o około 10 stopni. Już nie mówiąc o tym, że można zastosować chłodzenie aktywne za pomocą wentylatorków. Ale to tylko jeśli chcesz jeździć w terenie, dość aktywnie i obciążać mocniej silnik.
Akurat w czasie jazdy to olej ma dobre chłodzenie bo nawet pomimo braku chłodnicy cały korpus spełnia tą rolę. Sama miska olejowa to już po części chłodnica. Podobnie zbiornik oleju. Generalnie im większa pojemność układu tym większa odporność na przegrzanie.
Problem się zaczyna gdy nie jedziemy bo zwyczajnie chłodzenie jest wtedy dużo gorsze.
Co do tego o ile chłodnica zbija to kwestia tego gdzie jest wpięta i jaką ma powierzchnię. Ilość żeberek to trochę słaby wyznacznik skuteczności. Z ciekawostek, wiele samochodów ma chłodnicę oleju w formie rurki - i o dziwo też działa.
Warto też pamiętać, że nie chodzi o zbicie temp możliwie nisko a o utrzymanie jej na właściwym poziomie. Nierozgrzany olej to zło.
Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka