Romet ADV 125, tuning terenowy

Przeróbki, modyfikacje twojego Rometa.
hangman
Plecak
Posty: 50
Rejestracja: 11 sty 2019, 16:53
Imię: Wiciu
Motocykl: Romet ADV 125, TDM 4tx
Lokalizacja: Szamotuły
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: hangman » 12 sty 2019, 16:07


dejv
Road Racer
Posty: 922
Rejestracja: 27 sie 2017, 2:07
Imię: Dawid
Motocykl: Aprilia Tuareg
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kawa u mnie: Tak
Zlot Skulsk IV:
Kruszwica - Dziesiąte spotkanie forumowe.:
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: dejv » 15 sty 2019, 10:46

Z ciekawości, wyjaśnia ideę poszczególnych modyfikacji pod kątem przepraw?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

hangman
Plecak
Posty: 50
Rejestracja: 11 sty 2019, 16:53
Imię: Wiciu
Motocykl: Romet ADV 125, TDM 4tx
Lokalizacja: Szamotuły
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: hangman » 15 sty 2019, 18:14

Oryginalnie ADV-ka ma za nisko tłumik, czasem woda go zalewała więc zrobiłem go na wysokości kanapy,
będzie zresztą za chwilę przerobiony.
Podwójna kanapa niepotrzebna więc jest siedzisko od Suzy Gsxr.
Podwyższenie kierownicy o 7cm i obniżenie podnóżków o 4cm pozwala na komfortową jazdę na stojąco.
Wzmocnione gmole chronią nogi przy glebach.
Poliwęglanowa szyba jest wystarczająco wysoka aby awaryjnie skryć się za nią podczas przedzierania się
przez krzaki. Testowo zresztą wytrzymała bezpośredni strzał z łuku blokowego 55lbs.
Mam giętarkę i sam sobie to rzeźbię.
Teraz w temacie wzmocnienie wahacza tylnego i dorobienie dłuższej ośki, tak aby można było
przyczepkę podhaczać pod oś koła. Pozwoli to zdemontować na stałe 6kg wagi tylnego gmola.

Chwilowo mało czasu bo właśnie kupiłem drukarkę 3D i planuję zrobić zupełnie nową stylistykę moto.
Na razie jeszcze duuuużo nauki obsługi tego ustrojstwa....



Widzę Dawidzie w podpisie XTZ-tkę?
Sąsiad ma, przymierzałem się i prawie kupiłem, ale przypomniałem sobie że to jednak
kilogramów więcej jak miał Fredek, stąd teraz ta moja 125cm.
Poważnie myślałem na XR-ką, ale to co znalazłem była zajechane.
Kolega właśnie zakupił LC4, jeszcze się nie przymierzałem.

Broda
Biker
Posty: 468
Rejestracja: 05 sty 2019, 21:44
Imię: Michal
Motocykl: Kawasaki ZR7S
Lokalizacja: Ozorków
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Zlot Jeziorsko VI:
Zlot Kruszwica VII:
Sulejów - Ósme spotkanie formowe.:
Bocheniec - Dziewiąte spotkanie forumowe.:
Kruszwica - Dziesiąte spotkanie forumowe.:
Dąbie - Jedenaste spotkanie forumowe:
Bocheniec - Dwunaste spotkanie forumowe.:
Czerna - Trzynaste spotkanie forumowe.:
Gaj Stolarski - Czternaste spotkanie forumowe.:
Czerna - Pietnaste spotkanie forumowe.:
Sabatówka - Szesnaste Spotkanie forumowe:
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: Broda » 16 sty 2019, 20:11

Witku!
Czy ta przepiękna amfibia da rade dojechać w maju nad Jeziorsko czy tylko po kałużach można nią jeździć ??

hangman
Plecak
Posty: 50
Rejestracja: 11 sty 2019, 16:53
Imię: Wiciu
Motocykl: Romet ADV 125, TDM 4tx
Lokalizacja: Szamotuły
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: hangman » 17 sty 2019, 14:32

Na taką odległość wolę TDM-kę.
ADV-ka raczej daje radość w terenie, a nie na asfalcie.

Awatar użytkownika
elsanto
Plecak
Posty: 28
Rejestracja: 10 sie 2018, 9:11
Imię: Lukasz
Motocykl: Varadero 125
Lokalizacja: Poznań
Kawa u mnie: Tak
Zlot Skulsk IV:
Zlot Jeziorsko VI:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: elsanto » 18 sty 2019, 11:49

hangman pisze:Oryginalnie ADV-ka ma za nisko tłumik, czasem woda go zalewała więc zrobiłem go na wysokości kanapy,
będzie zresztą za chwilę przerobiony.
Podwójna kanapa niepotrzebna więc jest siedzisko od Suzy Gsxr.
Podwyższenie kierownicy o 7cm i obniżenie podnóżków o 4cm pozwala na komfortową jazdę na stojąco.
Wzmocnione gmole chronią nogi przy glebach.
Poliwęglanowa szyba jest wystarczająco wysoka aby awaryjnie skryć się za nią podczas przedzierania się
przez krzaki. Testowo zresztą wytrzymała bezpośredni strzał z łuku blokowego 55lbs.
Mam giętarkę i sam sobie to rzeźbię.
Teraz w temacie wzmocnienie wahacza tylnego i dorobienie dłuższej ośki, tak aby można było
przyczepkę podhaczać pod oś koła. Pozwoli to zdemontować na stałe 6kg wagi tylnego gmola.

Chwilowo mało czasu bo właśnie kupiłem drukarkę 3D i planuję zrobić zupełnie nową stylistykę moto.
Na razie jeszcze duuuużo nauki obsługi tego ustrojstwa....



Widzę Dawidzie w podpisie XTZ-tkę?
Sąsiad ma, przymierzałem się i prawie kupiłem, ale przypomniałem sobie że to jednak
kilogramów więcej jak miał Fredek, stąd teraz ta moja 125cm.
Poważnie myślałem na XR-ką, ale to co znalazłem była zajechane.
Kolega właśnie zakupił LC4, jeszcze się nie przymierzałem.



Powiem Ci szczerze...brzydal ale w tej brzydocie jest całkiem fajny :) Wg mnie kawał dobrej roboty. Ze zwyklaka zrobiłeś na prawdę faje ADV. Ciekawe jak by się spisywał tak faktycznie grubo wyprawowo .

dejv
Road Racer
Posty: 922
Rejestracja: 27 sie 2017, 2:07
Imię: Dawid
Motocykl: Aprilia Tuareg
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kawa u mnie: Tak
Zlot Skulsk IV:
Kruszwica - Dziesiąte spotkanie forumowe.:
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: dejv » 18 sty 2019, 13:15

Chociaż nie chce wyjść na krytykanta to pewnie i tak wyjdę...

Nie rozumiem sensu niektórych z tych modyfikacji.

1. Snorkel - ok, zwiększamy głębokość brodzenia. Ale wlot jest umieszczony w tym miejscu gdzie i tak łatwo go zalać. Tutaj najrozsądniejszym miejscem byłyby okolice główki ramy, czyli miejsce gdzie za falą utworzy się wolna przestrzeń. Dlaczego nie zostawić wlotu pod siodłem, w miejscu gdzie jest stosunkowo sucho i czysto?Z drugiej strony czy elektryka wytrzyma brodzenie na tę głębokość?

2. modyfikacja wydechu - dlaczego po prostu nie przenieść oryginalnego wydechu pod siodło jak w enduro?

3. wysoka szyba fajna na drogę. W lesie i w terenie bałbym się z nią jeździć. Według mnie za duże ryzyko, że przy jeździe na stojąco uderzę w nią twarzą/szyją.

4. przyczepka - fajny bajer, ale po co? ludzie się potrafią na wyprawę przez pół globu spakować w rogala. Pomijam fakt jej prawnej legalności.

5. po co modyfikować wahacz? łamie się? gnie się?

Podsumowując:
Wydech w górę obok siodła jak w każdym enduro.
Instalacja elektryczna a szczególnie kostki do zabezpieczenia czym innym niż nawinięta taśma.
Snorkel pod siodło lub w okolice główki ramy.
Cięgno tylnego hamulca nad wahacz.
Płyta pod silnik aby zabezpieczyć karter.
Dźwignie zmiany biegów i hamulca składane aby ich nie pogiąć/połamać przy wywrotce.
Braki trakcji leczyć innymi oponami a nie balastem.

Jak dla mnie to sprzęt w obecnej formie bardziej przypomina coś co ma wystąpić w filmie post-apo i pasować do niego klimatem niż faktycznie "wszędzie dojechać". Pomijam fakt, że moto wygląda jakbyś miał nim brodzić w błocie po pachy i przejeżdżać Wisłę brodem - a w praktyce może się okazać, że to i tak niemożliwe.

hangman
Plecak
Posty: 50
Rejestracja: 11 sty 2019, 16:53
Imię: Wiciu
Motocykl: Romet ADV 125, TDM 4tx
Lokalizacja: Szamotuły
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: hangman » 18 sty 2019, 17:11

OK, każdy ma swoją wizję, ale ta dosyć się sprawdza.

Wywalona była pucha airboxa i zarówno wydech jak i powietrze poszły pod siedziskiem.
Wizja trochę ewoluowała więc fotki niezupełnie są aktualne.

Nie masz uprawnien by zobaczyc link!


Nie masz uprawnien by zobaczyc link!


Widziałem filmiki ze snorkelem przy przedniej szybie, ale przecież to ma być moto przeprawowe, czyli tylko czasem
funkcjonować w zagrożeniu zalaniem wodą. To rozwiązanie jest dosyć elastyczne bo w kilka minut mogę modyfikować montaż i ustawienie.

Elektryka to najmniejszy problem.
KAŻDA wtyczka została zabezpieczona poprzez:
-lekką deformację pinów, tak aby weszły w gniazda na chama
-przemalowanie primerem do szyb samochodowych
-zalanie klejem do szyb
-owinięcie taśmą samo wulkanizującą
-również wyjście z iskrownika jest tak zabezpieczone
-kabel wysokiego wymieniony na taki od neonu (20kV) plus na to wąż 2mm gruby zalany gumą
-świeca w razie potrzeby zabezpieczona kapturkiem i gasketem 350 stopni
(max temperatura przy cylindrze, na wydechu zarejestrowana pirometrem to 208 stopni)

Oryginalny wydech jest za nisko, a podniesiony w górę blokuje montaż systemu transportowego

Wysoka szyba faktycznie może być niebezpieczna w pewnej sytuacji.
Rozważam możliwość zrobienia wysuwanej, zdaje się FJR-ka ma taką.

Przyczepka umożliwia transport w suchości namiotu, karimaty itp. lekkich rzeczy.
Ma tez stanowić bazę pod lekki stelaż foto aparatu mogącego na zasadzie poklatkowych zdjęć co 10s
pozwolić zmontować krótki film przyrodniczy.
Wystąpiłem już o pozwolenie na wjazd do lasu.
Prawnie jest jak najbardziej legalna. Zestaw ma 398cm, czyli jest OK, oświetlenie działa.
Temat tablicy rejestracyjnej, czy ma być na moto czy przyczepce otwarty bo nikt nie wie.

Co do wahacza to przyczepka jednoosiowa generuje czasem spore wahnięcia, a od kolegów
wiem, że zgięte na rumakowaniu wahacze prostowali znalezionym w lesie drągiem.
Myślę, że sprawę wzmocnienia rozwiąże wzdłużne wspawania profila 25x15x1,5mm
lub tez montaż wahacza mono z crossa.

Moto faktycznie może trochę dziwne, ale przetarło szlak na starorzeczu Wisły,
gdzie nie odważyły się wjechać LC4 i inne 650.

Jest jeszcze inny plan, ale zdradzę jak mi się uda kupić pewną ramę z papierami :D

knhyre
Easy Rider
Posty: 749
Rejestracja: 14 kwie 2018, 23:28
Imię: knhyre
Motocykl: Motocykl
Lokalizacja: Polska

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: knhyre » 18 sty 2019, 17:53

Zupełnie się na tym nie znam ,więc w sprawach technicznych zachowam milczenie. Ale za inwencję i włożona pracę - duży szacunek...

hangman
Plecak
Posty: 50
Rejestracja: 11 sty 2019, 16:53
Imię: Wiciu
Motocykl: Romet ADV 125, TDM 4tx
Lokalizacja: Szamotuły
Kawa u mnie: Tak
Drobna naprawa u mnie: Tak
Kontaktowanie:

Re: Romet ADV 125, tuning terenowy

Postautor: hangman » 18 sty 2019, 17:57

Henryku drogi, ja po prostu cierpię na kryzys wieku średniego, ale Żonka Kochana nie pozwala mi
się uganiać za 18-latkami więc siedzę w garażu i rzeźbię. Jak jestem "niegrzeczny" to obiad też dostaję w garażu...
Mam tu swój stoliczek i krzesełko...2 migomaty, kompresor, elektronarzędzia....
Kocham to


Wróć do „Tuning Romet 125”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości