Świecące kierunkowskazy
- PanoramiX
- Road Racer
- Posty: 786
- Rejestracja: 04 maja 2017, 11:44
- Imię: Pawel
- Motocykl: Honda VT700 / Virago XV 125
- Lokalizacja: ESI
- Zlot Jeziorsko I:
- Zlot Złoty Potok II:
- Zlot Jeziorsko III:
Re: Świecące kierunkowskazy
Też tego nie kumam, bo w wątku powitalnym kyniu pisał coś o nadziei, że nikt tu nie będzie doradzał robienia A i zakupu większego motka. Pogubiłem się. Ale na warriora 1700, sam miałem oko Piękna maszyna, tylko wielka i droga w eksploatacji. Na VTXy, też mogę tylko popatrzeć, jeździć tym bym nie chciał.
Re: Świecące kierunkowskazy
PanoramiX pisze:Też tego nie kumam, bo w wątku powitalnym kyniu pisał coś o nadziei, że nikt tu nie będzie doradzał robienia A .
Dlatego pytam. Tym bardziej że wymienił dość nietypowe motocykle (za wyjątkiem VTX).. Dziwne.
Odnośnie odpowiednich przepisów: Jazda motocyklem ze stale świecącym się kierunkowskazem, a który to nie ma fabrycznej i to europejskiej/polskiej na to homologacji, jest jednoznaczne z poruszaniem się pojazdem nie spełniającym norm technicznych. Vulgo: Doczepi się do tego każda kontrola policyjna i co najgorsze nici z polisy OC/AC.
-
- Plecak
- Posty: 13
- Rejestracja: 24 wrz 2017, 22:32
- Imię: Krzysztof
- Motocykl: Honad Shadow VT125
- Lokalizacja: south east
Re: Świecące kierunkowskazy
PanoramiX, Tempest
Dawno temu mój brat handlował motocyklami, tzn. kupował je w stanach, wysyłał do PL a ja zajmowałem się sprzedażą ...
Czasami taki motocykl sprzedawał się pół roku, a czasami rok (np. Honda GoldWing 30th Anniversary Edytion, 1800ccm, ale nia akuratnie nie jeździłem, bo mnie przerażał ten motocykl)
Więc jak już takie chromowane ślicznotki stały w garażu i wyjeżdżałem nimi na stanowisko sprzedaży, to grzechem było sie nie przejechać ...
Tylko ze wtedy byłem młodszy, miałem inne priorytety i "niewiele" do stracenia, wiec jazda "bez uprawnień" nie powstrzymywała mnie przed wypadami poza miasto ...
Teraz mam żonę, troje dzieci i może za niedługo kupie psa, więc mam dla kogo żyć ...
A że ustawodawca wprowadził przepis pozwalający na jazdę dwoma kółkami bez specjalnych kwitów (z ograniczeniem pojemności) nie zastanawiając zakupiłem największego cruser'a dostępnego z klasy 125 ...
(zastanawiałem sie jeszcze nad Hyosung GV 125 Aquila, ale ostatecznie postawiłem na znaną markę z tradycjami)
Zawsze mi się podobały cruser, choopery, ale nigdy nie miałem czasu na robienie kwitów ...
A teraz mogę mieć duży motor (z małym silnikiem ) bez latania po OSK bo nie mam na to czasu ...
Rozpisałem sie strasznie, ale widzę że luźne rozmowy na technicznych tematach tu przechodzą więc proszę - moje dwa zdania ...
Dawno temu mój brat handlował motocyklami, tzn. kupował je w stanach, wysyłał do PL a ja zajmowałem się sprzedażą ...
Czasami taki motocykl sprzedawał się pół roku, a czasami rok (np. Honda GoldWing 30th Anniversary Edytion, 1800ccm, ale nia akuratnie nie jeździłem, bo mnie przerażał ten motocykl)
Więc jak już takie chromowane ślicznotki stały w garażu i wyjeżdżałem nimi na stanowisko sprzedaży, to grzechem było sie nie przejechać ...
Tylko ze wtedy byłem młodszy, miałem inne priorytety i "niewiele" do stracenia, wiec jazda "bez uprawnień" nie powstrzymywała mnie przed wypadami poza miasto ...
Teraz mam żonę, troje dzieci i może za niedługo kupie psa, więc mam dla kogo żyć ...
A że ustawodawca wprowadził przepis pozwalający na jazdę dwoma kółkami bez specjalnych kwitów (z ograniczeniem pojemności) nie zastanawiając zakupiłem największego cruser'a dostępnego z klasy 125 ...
(zastanawiałem sie jeszcze nad Hyosung GV 125 Aquila, ale ostatecznie postawiłem na znaną markę z tradycjami)
Zawsze mi się podobały cruser, choopery, ale nigdy nie miałem czasu na robienie kwitów ...
A teraz mogę mieć duży motor (z małym silnikiem ) bez latania po OSK bo nie mam na to czasu ...
Rozpisałem sie strasznie, ale widzę że luźne rozmowy na technicznych tematach tu przechodzą więc proszę - moje dwa zdania ...
- PanoramiX
- Road Racer
- Posty: 786
- Rejestracja: 04 maja 2017, 11:44
- Imię: Pawel
- Motocykl: Honda VT700 / Virago XV 125
- Lokalizacja: ESI
- Zlot Jeziorsko I:
- Zlot Złoty Potok II:
- Zlot Jeziorsko III:
Re: Świecące kierunkowskazy
]I wszystko jasne
Nadal sprowadzacie i handlujecie ?
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Nadal sprowadzacie i handlujecie ?
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
-
- Plecak
- Posty: 13
- Rejestracja: 24 wrz 2017, 22:32
- Imię: Krzysztof
- Motocykl: Honad Shadow VT125
- Lokalizacja: south east
Re: Świecące kierunkowskazy
PanoramiX
teraz trochę niekorzystny przelicznik z uwagi na kurs dolara i wyższe cła, ale jakbyś coś potrzebował to pisz na priv
Tempest
"Kolejna sprawa to takie rozwiązanie nie jest dopuszczalne w Polsce i ubezpieczyciel może tego nie uznać.."
podstawa prawna ?!?
teraz trochę niekorzystny przelicznik z uwagi na kurs dolara i wyższe cła, ale jakbyś coś potrzebował to pisz na priv
Tempest
"Kolejna sprawa to takie rozwiązanie nie jest dopuszczalne w Polsce i ubezpieczyciel może tego nie uznać.."
podstawa prawna ?!?
Re: Świecące kierunkowskazy
kyniu pisze:podstawa prawna ?!?
Homologacja, jej brak jest "rajem" dla ubezpieczyciela, nawet jak ktoś zrobił szkodę na Twoim pojeździe nie dostaniesz odszkodowania z jego polisy, nie wspominając o sytuacji gdy to Ty (nie daj Boże) byłbyś sprawcą..
Z zasady obecnie każda firma ubezpieczeniowa przeprowadza dokładną analizę motocykla po zdarzeniu wymagającym odszkodowania.
dotyczy to nawet takiej rzeczy jak rozmiar opon (musi być zgodny z fabrycznym rozmiarem przewidzianym dla danego pojazdu.
LwG!
- Leszek
- Uczeń
- Posty: 133
- Rejestracja: 15 lip 2017, 20:03
- Imię: Leszek
- Motocykl: Yamaha XJ900
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Polkowice
Re: Świecące kierunkowskazy
Nie wepchnie się 2 włóknikowej żarówki do kierunków. Niema wystarczającej ilości styków ani przewodów, trzeba przerabiać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość