Forum Motocykle 125

Szukam jakiegoś dobrego gaźnika do silnika FMI156 w motocyklu Sukida SK 125-4 ponieważ oryginalny ma jakieś pseudo ssanie, czyli klepkę przymykającą dolot do przepustnicy i są problemy z odpalaniem na zimnym. Niestety nie mam pojęcia co by się najlepiej spisało w tym silniku dlatego proszę was o radę.

Skoro nikt do tej pory mi nie pomógł to spróbuję wam to trochę ułatwić Według serwisówki ten silnik powinien mieć gaźnik PZ26, siedzi w nim ten z foto. Szukam czegoś lepszego.

Wygooglałem sobie twoje moto bo nie słyszałem o takowym i stwierdzam że to klon Suzuki GN 125, w którym montowany był gaźnik Mikuni . Może poczochraj neta w tym kierunku. Ale zanim zaczniesz poprawiać fabrykę spróbuj doprowadzić do ładu swój gaźnik. Chyba że juz go przeserwisowałeś. Jeśli masz problemy z odpalaniem na zimnym to sprawdź luzy zaworowe. Zobacz w instrukcji co ile km producent zaleca ich kontrolę i ew. korekcję . Jesli chodzi o podłożenie innego gaźnika to trzeba być nie lada specem żeby później wszystko wyregulować - masa ludzi , jak poczytać po forach na tym poległa . Co do ssania to w tego typu motorkach ssanie własnie polega na przymknięciu przepustnicy powietrza i w tym względzie chyba nie da się nic zmienić. Ale... może się mylę Ja raz w roku oddaję moto do czyszczenia i regulacji gaźnika i robię regulację zaworów. Masz moto od nowego ? Ile ma przejechane ? Kiedy robiłeś podobny serwis ?

arapaho pisze:Wygooglałem sobie twoje moto bo nie słyszałem o takowym i stwierdzam że to klon Suzuki GN 125, w którym montowany był gaźnik Mikuni . Może poczochraj neta w tym kierunku. Ale zanim zaczniesz poprawiać fabrykę spróbuj doprowadzić do ładu swój gaźnik. Chyba że juz go przeserwisowałeś. Jeśli masz problemy z odpalaniem na zimnym to sprawdź luzy zaworowe. Zobacz w instrukcji co ile km producent zaleca ich kontrolę i ew. korekcję . Jesli chodzi o podłożenie innego gaźnika to trzeba być nie lada specem żeby później wszystko wyregulować - masa ludzi , jak poczytać po forach na tym poległa . Co do ssania to w tego typu motorkach ssanie własnie polega na przymknięciu przepustnicy powietrza i w tym względzie chyba nie da się nic zmienić. Ale... może się mylę Ja raz w roku oddaję moto do czyszczenia i regulacji gaźnika i robię regulację zaworów. Masz moto od nowego ? Ile ma przejechane ? Kiedy robiłeś podobny serwis ?

Sprawdzenie luzu zaworowego to dobry pomysł. Nie przesadzasz z tą skomplikowaną regulacją? To proste gaźniki są, ze 3 pozycje wysokości iglicy, dysza regulująca skład mieszanki, śruba ustalająca wysokość przepustnicy na biegu jałowym i wszystko. Kupiłem tego chinola 2 lata temu, używanego dla mojej partnerki żeby się nauczyła jeździć. Nie wiem jaki ma przebieg i co było przy nim robione i w sumie nie ma to dla mnie znaczenia.

Regulacja - miałem na myśli dostosowanie nieoryginalnego gaźnika na miejsce starego. Wiesz , każdy sądzi w/g siebie . Dla mnie to czarna magia więc się za to nie biorę Ale jeśli dla Ciebie to prościzna to zazdroszczę i chętnie poczytam o wyniku operacji. Jesli nic nie wiesz o historii motocykla to może przed rozpoczęciem modyfikacji taki serwis byłby rozsądną opcją i pewnie tańszą...

Te gaźniki tylko z pozoru są proste. Wystarczy że tylko jedna dysza jest inna , lub straciła parametry to silnik będzie się dławił , przepalał paliwo itd. Przy moim Romecie Soft , całą zimę walczyłem z gaźnikiem. Na wiosnę z workiem części poszedłem do kumpla gaźnikowca. Goś popatrzył , zjadł buty ze śmiechu , potem założył dysze takie jakie miały być , ustawił poziom paliwa na pływaku. Skład mieszanki najpierw nastawa fabryczna (1,5 do 2,5 obrotu) dokładnie ustawiłem sam. Motorek szafę zamykał . Palił 2,2 l/100 . Od dysz bym zaczął . Jeśli da się odczytać wartości to kup nowe i zamontuj , to samo zawór iglicowy. Ustaw dokładnie poziom paliwa przy pomocy suwmiarki. Napisz jak tam wyniki.

pavlak556 pisze:Te gaźniki tylko z pozoru są proste. Wystarczy że tylko jedna dysza jest inna , lub straciła parametry to silnik będzie się dławił , przepalał paliwo itd. Przy moim Romecie Soft , całą zimę walczyłem z gaźnikiem. Na wiosnę z workiem części poszedłem do kumpla gaźnikowca. Goś popatrzył , zjadł buty ze śmiechu , potem założył dysze takie jakie miały być , ustawił poziom paliwa na pływaku. Skład mieszanki najpierw nastawa fabryczna (1,5 do 2,5 obrotu) dokładnie ustawiłem sam. Motorek szafę zamykał . Palił 2,2 l/100 . Od dysz bym zaczął . Jeśli da się odczytać wartości to kup nowe i zamontuj , to samo zawór iglicowy. Ustaw dokładnie poziom paliwa przy pomocy suwmiarki. Napisz jak tam wyniki.

Gaźnik wyczyściłem i ustawiłem według serwisówki i lipa. Później kombinowałem z ustawieniami ale wiele się nie udało ugrać. Chyba rzeczywiście kupię zestaw naprawczy i wymienię profilaktycznie dysze.

Tu mówią, że Mikuni VM22 się nadaję :

Arek0402 pisze:Gaźnik wyczyściłem i ustawiłem według serwisówki i lipa. Później kombinowałem z ustawieniami ale wiele się nie udało ugrać. Chyba rzeczywiście kupię zestaw naprawczy i wymienię profilaktycznie dysze.

A z czym konkretnie jest lipa? Nie odpala, w jakimś zakresie obrotów słabo?

michcron pisze:Tu mówią, że Mikuni VM22 się nadaję :





A z czym konkretnie jest lipa? Nie odpala, w jakimś zakresie obrotów słabo?

Kiepsko odpala i gaśnie na zimnym.
Dzięki za filmiki Tyle że to raczej podróbka Mikuni, oryginał kosztuje prawie 700zł. Ale skoro dobrze działa to nie ma co drążyć Widziałem na AliExpress tańsze o połowę, zamówię i dam znać jaki efekt po wymianie gaźnika na to chińskie Mikuni.

U mnie sprawę kiepskiego odpalania na zimnym załatwiło ustawienie zaworów które jak się okazało były mocno rozjechane. Ale ile motocykli tyle przypadków. Powodzenia!