Forum Motocykle 125

Witam wszystkich. Posiadam motocykl Benelli BN125 na wtrysku z 2020 roku. Wymieniłem cylinder na 150cc i o dziwo żadnej różnicy po zmianie z 125 na 150. Rozmawiałem z paroma mechanikami i po zmianie wg nich motocykl nie powinien chodzić lub chodzić chaotycznie, nie równo a pracuję jak pracował przed zmianą. Ktoś wie czemu po zmianie wielkości cylindra nie ma żadnej różnicy oraz czemu wg działa silnik jak działał?

Podrzuć proszę wymiary starego i nowego cylindra.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Z tego co pamiętam 125-ok54 a 150 ponad 57. Zauważyłem że im więcej jeżdżę tym jak by motocykl jest szybszy. Wczoraj na pierwszym biegu do odcięcia 38km/h a odkąd go miałem przed wymianą to było max 31

jeśli dobrze widzę to silnik 150ccm różni się nie tylko średnicą cylindra ale i skokiem tłoka.
125 ccm -> 54mm średnica x 54,5 mm skok = 124,82 ccm
150 ccm -> 57,3 mm średnica x 58 mm = 149,56 ccm

Zmieniając jedynie średnicę cylindra i tłoka dostałeś jak poniżej:
57,3 mm średnica x 54,5 mm skok = 140,54 ccm
Aby otrzymać wynik na poziomie silnika 150 musiałbyś również zmienić wał korbowy aby zwiększyć skok tłoka.
Innymi słowy podniosłeś pojemność o circa 12%.

Ciężko powiedzieć czy przełoży się to znacząco na osiągi bo moc silnika to:
kW = (RPM x Nm) / 9549,3

Nawet zakładając bardzo optymistycznie, że ta zmiana pojemności podniosła Nm w całym zakresie obrotów o 12% otrzymasz różnicę
wynoszącą 1,3 KM. Z naciskiem na bardzo optymistyczną kalkulację gdyż wartość Nm to w gruncie rzeczy siła x długość ramienia na którym siła działa. Nie zmieniając wału nie zmieniłeś też długości ramienia.

Silnik 150 generuje więcej mocy gdyż generuje też więcej Nm przy tych samych obrotach. W więcej Nm to zasługa również większego skoku tłoka.

Kolejna sprawa ani moc silnika ani pojemność silnika nie ma wpływu na prędkość osiąganą na poszczególnych biegach przy "odcince" gdyż ta:
obroty silnika przy odcięciu x przełożenie skrzyni biegów x średnica koła = prędkość

Zmiana pojemności co najwyżej da poprawę elastyczności i przyspieszenia. Prędkości osiągane przy tzw. "odcince" pozostaną niezmienne.
Aby prędkość osiągana na pierwszym biegu wzrosła musiałbyś zakręcić silnik wyżej. Innego sposobu nie ma.

dejv pisze:jeśli dobrze widzę to silnik 150ccm .

Lepiej tego nie można było wyłuszczyć Dawid.

Ponadto trzeba podkreślić iż żadna tego typu zmiana nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o trwałość i kulturę pracy dla silnika. Mniej lub bardziej (tu to raczej zmiana kosmetyczna ale jednak ingerencja w zespół napędowy) ale wpływ niekorzystny ma. A czy warto dla takiego "benefitu"?
Jest stara, odwieczna prawda nie ujmująca żadnej pojemności. Jeżdżąc 125 cc trzeba przyjąć do siebie elitarność takiej turystyki. I może w niektórym środowisku może zabrzmieć to jak ironia, ale w żadnym wypadku nią nie jest. Wiem co piszę bo sam tego doświadczałem.
Przejazd ze śląska nad może litrem a przejazd 125cc? jak to brzmi? Jaka różnica? Jest znacząca!
Jazda 125cc ma swoją charakterystykę i nie ma co z nią walczyć. Jeśli oczekuje się więcej lub jak w moim przypadku jest mało czasu a duże dystanse do pokonania zostaje prawo jazdy kat A.
I nie żebym nie rozumiał po co się prowadzi w/w zabiegi. Sam kilka setów "tuningowych" użułem w swoich 125cc.

Nie spodziewałbym się odczuwalnej zmiany w trwałości silnika po takiej zmianie. Byłbym tez bardzo daleki od stwierdzenia sugerującego, że ingerencja w zespół napędowy zawsze ma niekorzystny wpływ na jednostkę.
A już na pewno byłbym daleki od dorabiania ideologii do pojemności silnika i tego jak osiągi definiują elitarność tej czy innej grupy pojazdów.
To z resztą temat na dyskusję pozbawioną związku z mechaniką.

Pytanie było o to jak ta zmiana może się przełożyć na osiągi a co za tym idzie odpowiedź odnosiła się stricte do zadanego pytania.

Różne spojrzenia i doświadczenia na ten sam temat dają pytającemu szersze spektrum . Ja jestem daleki od uprawiania prawdy "najmojejszej" Każdy ma swój bagaż doświadczeń i to daje pytającemu komfort wyrobienia sobie swojego zdania.
Pytania na tym forum o charakterze zmian parametrów silnika maja zwykle drugie dno. Dlatego tez można odpowiedzieć w szerszej perspektywie. Pytający przecież ma swój rozum i potrafi wyłpac to co jest dla niego istotne.
Reasumując przedstawione są w odpowiedzi dwa odmienne spojrzenia. Jedno ścisłe a drugie nieco luźniejsze.

Dzięki Panowie za odpowiedź. Powiem tak po zmianie zrobiłem ok 280km i już widzę znaczną poprawę dynamiki silnika(wiem że na dotarcie trzeba ok 2 tys) ale jeżeli tak to będzie wzrastać to będę mega zadowolony. Druga sprawa że za ok 2 tyg będę miał nowy ECU z nową mapą, pod 150cc także zobaczymy co wtedy będzie się działo;) obiecuję dam znać jakie są efekty. Kolejna sprawa że po zmianie na 150cc każdy który słyszał pracę silnika mówił cyt" jak on pięknie chodzi. Inna sprawą jest taka że jak wejdziecie na stronę Benelli pl to tam są modele motocykli, ale jak wejdziecie na stronę Benelli.com to tam nie istnieje taki BN125 tylko tnt125 lub tnt150i( już tłumaczę patrząc na nasze bn125) . Benelli na rynek pl i części UE zrobił hybrydę z obydwu modeli i tak mamy ramę z TNT 150i i tam wsadzony silnik z tnt125). Pozdrawiam