Forum Motocykle 125

W czwartek była trasa Transfogarska I niedźwiedzie. Później w kierunku miasta Krajowa. Bo w piątek lecimy do Bułgaria do Skalnego Miasta (Biełogradczik)

Czekam na dalsze relacje z wyprawy super trasa

eos1 pisze: We wtorek rano ruszyliśmy w kierunku południowo wschodnim wzdłuż granicy z Ukrainą..

Marcin, dwie sprawy. Pewnie dla Ciebie oczywiste - jednak jeśli nie to dobrze uczyć się na kogoś błędach )

Pierwsza sprawa. Ukraina nie jest w UE i jeśli korzystałeś z transmisji danych jadąc przy granicy z Ukrainą to jest szansa że Twój rachunek za internet nie będzie niski. Mi tak się zdarzyło ://Wiesz że tam lecąc wzdłuż Cisy to lecisz po granicy prawie. Mi dobił rachunek do ustawionej blokady i to mnie uratowało przed jakimś dużym rachunkiem, choć mały nie był. Nie wiem jak to jest z Ukrainą i podpisanymi porozumieniami ale w mojej sieci nie wyglądało to dobrze przy rachunku. No nie były to jakieś kwoty w tysiącach bo to raptem 300 zł. Jednak był to koszt niepotrzebny.

Druga sprawa to niedzwiedzie. Ja wiem, że jest opinia że to "rumuńskie fajne miśki" Jednak to dzikie zwierzęta. Ja tam latałem sam to mówiąc szczeże ludzi się nie boję ale dzikich miśków już można. Tym bardziej że kilka dni temu w paśmie gór za maramuresz i z boku bukowiny, niedźwiedź zabił 19 letnią turystkę. Dlatego jak sie ogląda filmiki z transfo jak ludzie karmią miśki to można mieć złudzenie że to takie przyjazne misie. No kurcze nie. Tak że podchodźcie z dystansem.

Wiesz ja to tak kieruje do Ciebie bo nawiązałem cytatem - jednak Wy o tym pewnie wiecie. Jednak niech zostanie info dla tych co kiedyś będą planować jazdę do Rumunii.

Zazdroszczę Wam i trzymam kciuki za udaną wyprawę Obserwuję
Oj pojechałbym z Wami w taką trasę Tym bardziej że Bułgaria jest u mnie na liście na "kiedyś gdzieś"

Jadąc wzdłuż granicy miałem ustawione ręczne wybieranie operatora (bo wiadomo Ukraina). Po drugie na trasie Transogarskiej spotkałem w 4 miejscach niedźwiedzie. Raz matkę z małymi. Oczywiście ludzie karmią ja tylko zerknąłem przez ramie i jechałem dalej. A przybyrzecim spotkaniu zrobiło mi się gorąca. Bo jadę sobie spokojnie pokonujac zakretu, dojeżdżam do olejnego zakrętu a tu nagle z krzaków wyskakuje niedźwiedź. Niby nic, normalka na trasie ale za zakrętem 50 m byly światło bo robili drogę. Ale na szczęście niedźwiedź poszedł w drugą stronę.

No widzisz, to z tą Ukrainą miałeś "chytry plan" Ja tez taki miałem - tylko po pierwsze brakło w nim chytrości a po drugie planu )) A tak serio to w Białce tatrzańskiej nie mogłem się do pracy dodzwonić na śląsk i przestawiłem z wybierania ręcznego na automat... no i już potem w trasie o tym zapomniałem

Z niedzwiedziami to jest tak, że znów wpadło mi w oko na transfogaraskiej jak dwóch chłopaków zwabiło niedźwiedzia do selfi. No i zaskoczenie gdy niedźwiedź przyszedł po jedzenie a potem jednego chłopaka zaatakował. Spotkałem raz wilka i raz niedźwiedzia jadąc samochodem koło Babiej Góry. Nie były to fajne przeżycia - ale tez nie były to oswojone zwierzątka i ani one ani ja nie mieliśmy ochoty na żarciki. Trzeba zwyczajnie szanować swoje granice. Ale to takie tam..

Miłej Marcin i jak coś tam jeszcze będzie z wyprawy to czekamy na zdjęcia. Lewa

W piątek była Bułgaria - Skalne miasto (ale na noc wróciliśmy do Rumunii, bo w sobotę ruszaliśmy na Transalpinę). Zrobiliśmy prawie 400 km. Ale droga była ciężka ze względu na temperaturę. Jechaliśmy bez rękawic i z otwartymi kaskami a powietrze było tak gorące jakbyśmy stali przed nagrzewnicą.

W sobotę była Transalpina. Wjechaliśmy od południa na trasę i od razy na same szczyty. Od tej strony było mniej motocyklistów ale za to więcej samochodów. Trasa biegnie szczytem gór więc można podziwiać widoki a nie skupiać się na samych zakrętach. Choć przyzna się, że na Transaplinie miałem większe katy złożenia niż na Transfogarskiej. Fajnie na trasie jest to że możesz się zatrzymać na dowolnej "łączce" i rozbić namiot. Możesz po niej pojeździć (kulturalnie bez rycia ziemi) i nikt Cię nie wygania. Niestety aplikacja nie włączyla się od samego początku i pokazuje dopiero trasę od szczytu.

cd zdjęć

to białe w tle to śnieg

cd