Aardvark pisze:Parę dni temu miałem trzydniowy wypad do Kotliny Kłodzkiej. Jest to rejon gdzie naprawdę jest gdzie jeździć. Są widoki , zakręty, ciekawe miejsca do odwiedzenia. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Bazując na tym co przejechałem mogę zarekomendować następującą trasę, ok 200 km:
Ze Złotego Stoku drogą 390 do Lądka Zdroju (piękne serpentyny, choć miejscami kiepski asfalt), potem drogą 392 przez Stronie Sląskie, Białą Wodę do Bystrzycy Kłodzkiej. Stamtąd przez Długopole (Dolne, Zdrój i Górne), Gniewoszów, Poniatów i wzdłuż czeskiej granicy do Zieleńca. Z Zieleńca kierujemy się na Kudowę Zdrój drogą 389 (droga się fajnie wije) a potem wskakujemy na DK8 (niestety dość zatłoczona, ale tylko 11 km) i przez Lewin Kłodzki docieramy do Kudowy. Z Kudowy do Radkowa wiedzie przez Park Narodowy Gór Stołowych droga 387 zwana Drogą Stu Zakrętów (już nazwa mówi sama za siebie - polecam!). Z Radkowa można drogą 388 podążyć do kurortu Polanica Zdrój. A stamtąd do Kłodzka (DK8 lub drogą 387 przez Stary Wielisław lub tak jak ja jechałem, nieco okrężnie, przez Starą Łomnicę i Krosnowice).
Z Kłodzka można wracać do Złotego Stoku, ale warto przejechać przez Srebrną Górę (najpierw drogą 381 potem przez Dzikowiec). Ze Srebrnej Góry można wrócić do Złotego Stoku. Ja akurat wracałem do domu więc pojechałem w kierunku Ząbkowic Śląskich.
20200817_062116.jpg
Oczywiście ta trasa nie wyczerpuje wszystkich możliwości w tym rejonie.
O atrakcjach turystycznych się nie nie wypowiem, ale każdy zainteresowany może sobie wygooglować.
.....czyli jechałeś koło mojego domu.